Aktywne Wpisy
Zdarzyło wam się kiedyś zesrać gdy spaliście?
![6aesthetic9](https://wykop.pl/cdn/c0834752/25a6a28f045f947cd7e2fc0c1602d51338d82944285c4407b60f322215f922c5,q60.jpg)
6aesthetic9 +37
W 5 klasie podstawowki wychowawczyni powiedziała mi "nikt nie będzie za tobą płakał" bo nie mogłem iść na ognisko i początkowo ją olałem ale zawsze te słowa wracają do mnie gdy mam gorsze chwile, no i to jest ten wieczur xdd
Jestem posiadaczem opla corsy c 1.2 80km, mam następujący problem.
Podczas ruszania/zmiany biegów ciężko jest zmienić biegi i tak zwalniać sprzęgło, by nie było to odczuwalne w samochodzie/nie towarzyszyło temu lekkie "uderzenie".
Na zimnym silniku towarzyszy temu także takie "terkotanie" podczas którego trzęsie całą kabiną, przez krótki okres czasu po zmianie biegu (w trakcie trwania uderzenia), trwa to może 1 sekundę.
Wymienione objawy nasilają się w momencie gdy jest duża wilgoć w powietrzu.
"Uderzenia"/inne objawy są szczególnie odczuwalne przy zmianach biegów 0->1, 1->2, ew. 2->3, baardzo rzadko 3->4.
Pedał chodzi b. płynnie i całkiem lekko. Co ważne, przez długi skok sprzęgło b. delikatnie łapie, by od pewnego momentu na b. krótkim odcinku w pełni załapać (i tu jest chyba problem).
Inna ciekawostka - przy redukcji biegów pracuje mięciutko, nic nie słychać i nie czuć, jest ok. Ponadto, jeśli wrzuciłbym bieg, następnie luz i jeszcze raz ten sam bieg, to wtedy też sprzegło zachowa się prawidło (miękko). .
A teraz kilka stylów jazdy i zachowanie się sprzęgła(?):
1) Szybka zmiana biegów - szybkie zdjęcie nogi ze sprzęgła ->/>/>/>/>/>/>/> mocno odczuwalne uderzenie silnika o coś i tym samym szaprnięcie nadwozia. Przy 3->4 i 4->5 jest ok (tj. miękko). W "normalnym" samochodzie szybkie zdjęcie nogi ze sprzęgła powoduje silne "bujnięcie", ale nie czuć ani nie słychać żadnego uderzenia.
2) Normalna zmiana biegów. Loteria. 0->1 i szczególnie 1->2 - na ogół (90%) uderzy i lekko szarpnie. Jak pisałem - przy redukcji biegów lub ponownym wrzuceniu tego samego problem na ogół nie występuje.
3) Wolna zmiana biegów (a właściwie "chirurgiczna"). Nie dość, że irytująca i niebezpieczna (większa koncentracja na kontroli nacisku nogi na pedał, niż na drodze i kierowaniu pojazdem), to też wcale nie gwarantuje płynnej zmiany biegów (tj. bez stuknięcia) na 1->2. Natomiast ruszyć (0->1) można, bez żadnych niepokojących dźwięków.
Mam wrażenie, że coś jest nie tak z pracą układu przeniesienia napędu.
Czy ktoś spotkał się z czymś takim? Co może być problemem?
Wymieniałem już:
Świecie,
Moduł cewki zapłonowej,
Sprzęgło,
Całe zawieszenie z przodu,
Poduszki pod silnikiem/skrzynią biegów są okej.
Zdaję sobie z tego sprawę, jednak olej w skrzyni był zmieniany na wiosnę, a wcześniej dwa lata temu.
Płyn hamulcowy w tym roku (przy wymianie sprzęgła - wylał się, ponieważ wcześniejszy układ był nieszczelny).
Układ został odpowietrzony.
Wymieniana była tarcza sprzęgła + wysprzęglik + łożysko oporowe.
Więc zapytam co
źródło: comment_kKV5M5o1wHRNnRkEaVBOmLGNGvwcBsZG.jpg
PobierzCo do koła zamachowego ciężko mi określić, osobiście tego nie widziałem, robił to mechanik. Generalnie jeśli coś zostawia to z powodu, że jest okej.
źródło: comment_TqRpb2sOU3abzjphmQ1NsXhFVSOtLqa4.jpg
PobierzWiele razy mówiłem mechanikowi "sprawdź poduszki" za każdym razem mówił, że wszystko jest okej.
Czytałem, że może się zdarzyć tak, że wibracje pochodzą właśnie z wybieraka (jego końcówka w samej skrzyni jest plastikowa).
Jakie powinny być przy tym objawy?
Chyba pozostaje tylko i wyłącznie się do tego przyzwyczaić powoli tracę nadzieję na to, że problem ustąpi.
pod tym adresem jest link do filmiku prezentującego zachowanie samochodu:
https://ufile.io/lw1b7
Może to Cię naprowadzi na to co może być nie tak?
Sytuacja przedstawiona w 4 i 27 sekundzie. Jechałem po drodze asfaltowej, prostej, więc "wibracje" nie są od kostki brukowej/nierówności.