Wpis z mikrobloga

Ostatnio przypomniało mi się jak strollowałem jakiegoś dziadka na przejściu dla pieszych xD To takie z tych z przyciskiem, gdzie trzeba poprosić o zielone #pdk. Gościu wcześniej jechał przede mną rowerem i zajeżdżał skutecznie drogę.
Do rzeczy.
Dziadzio podchodzi do przycisku i nagle jeb z piąchy xD Mówię do niego "musi pan mocniej, bo czasem nie zaskakuje". A dziadek jeb drugi raz, słupek zaczął się lekko gibać. Mówię starszemu panu "chyba coś nie zaskoczyło". I ten kolejny raz, jeszcze mocniej. Zrobiło się zielone, ja skisłem sobie w duchu zadowolony z zemsty i pojechałem dalej.
#yeswas
  • 3