Wczoraj aż dwa komentarze wymoderowane ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) no cóż, przyznaję z pokorą, że moderancja tym razem miała rację. Jeden przypadek mnie tylko boli, w którym nazwałem bydłem ludzi blokujących skrzyżowanie, a pech chciał, że na pierwszym planie zdjęcia stał gość o lekko ciemniejszym odcieniu skóry i moderancja przywaliła mi rasizm XD
Kiedyś byłem młodszy to widziałem taką muzykę jak RAC. Rock against communism. Myślę sobie, że wow, fajnie, lubię rock, a na historii mówili, że komunizm to coś złego.
Teraz, kilkanaście lat później, gdy w końcu myślę samodzielnie, a nie tak jak pani na lekcji każe, zrozumiałem że to zwykłe naziolskie #!$%@?.
#nadtag #yeswas
Odkąd zacząłem wyznawać "xD" moje życie stało się spokojniejsze. Nie denerwuję się już prawie wcale, kiedy spotykają mnie sytuacje stresowe, myślę sobie xD i wszystko staje się prostsze.
Naprawdę polecam ten styl życia. Wcale nie robi ze mnie lenia tylko osobę które nie denerwuje się z dupy tak jak kiedyś.

Kolos? xD
Prezentacja przed w #!$%@? dużą grupą nieznajomych ludzi? xD
#!$%@? z roboty? xD
Wyśmiała cię jakaś laska na imprezie? xD
Ostatnio przypomniało mi się jak strollowałem jakiegoś dziadka na przejściu dla pieszych xD To takie z tych z przyciskiem, gdzie trzeba poprosić o zielone #pdk. Gościu wcześniej jechał przede mną rowerem i zajeżdżał skutecznie drogę.
Do rzeczy.
Dziadzio podchodzi do przycisku i nagle jeb z piąchy xD Mówię do niego "musi pan mocniej, bo czasem nie zaskakuje". A dziadek jeb drugi raz, słupek zaczął się lekko gibać. Mówię starszemu panu "chyba
Z okazji zbliżającego się finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przypomniało mi się pewne zdarzenie. Kiedyś spotkałem Owsiaka na pogrzebie jakiejś sławnej osoby. Podochodze do niego i mowie czesc Owsiak ty #!$%@?. A on tylko Elo i odwraca głowe. Sprzedałem mu blache w potylicie i mowie sluchaj mnie bo ci nie dam kasy na ziarno dla kur. Jurek cos tupnał, cos mruknał ale mowi dobra słucham ciebie cierpliwie, co masz mi do powiedzenia.
@jolemon2: wszedłem do windy i ona mi powiedziała, żebym schował tę kunę to nie kuna to rosomak odpowiedziałem. ja mam kunę i wygląda tak samo powiedziała. A weź #!$%@? zmęczony wracam z zakładu pracy powiedziałem.

To była winda w bloku stara i jechała wolno mój rosomak zaczął piszczeć. strasznie piszczy ten rosomak powiedziała. proszę pani ja ten rosomak oddam pani kunie bo on piszczy a ja chcę odpocząć po dniu. Super