[epi]

Kolejny testpunch za nami. Tym razem korzystałem tylko z pada i grało mi się o wiele lepiej. Dużo częściej wygrywałem niż poprzednio i ogólnie odczuwałem, że mam większa kontrolę nad tym, co się dzieje na ekranie.

Aczkolwiek siatkówka nadal jest frustrująca i chyba niezbyt intuicyjna.

#nintendo #nintendoswitch #arms

[K.....4]

@epi: Ja tym razem pograłem z bratem, trochę wkurza parowanie, na początku w ogóle nie chciało nas wrzucić do 2v2, później wychodziło to dużo lepiej. Ogólnie na pojedynczych joyconach grało się nieco mało wygodnie, ale też wydaje mi się, że większą miałem kontrolę niż w sterowaniu ruchowym. Siatkówka najbardziej irytuje przy lagach, no i właściwie to opiera się na mashowaniu bezmyślnym.

[blondeblossom]

@epi: Siatka jest bardzo spoko ale bez machania łapkami xD

[epi]

@blondeblossom: ja ciągle w nią przegrywam, dziwna jest
już stare blobby volley dawało więcej frajdy :P

tutaj mam wrażenie, że skakanie jest zbędne, po prostu nawala się w tą piłkę i tyle

[Vuhaj]

@epi: No w siatke większość starć wygrywam ( ͡° ͜ʖ ͡°) wystarczy odpowiednia końcówka na łapę i timing w uderzaniu.

[ReY1990]

@epi: Skakanie miało sens, jak piłka była już na połowie przeciwnika i w ten sposób mogłeś dosięgnąć ją i ściąć w dół, co w większości przypadków dawało niemal gwarantowany punkt. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No i przydaje się ładować ŁAPY przytrzymując dash po zdobytym/straconym punkcie co by mocniej ścinać tę plażówkę od razu. ;)

[epi]

@ReY1990: to da się w ogóle ścinać? (ʘ‿ʘ)

[ReY1990]

@epi: noo kuurde xD
Mechanica - charge tych potrójnych ŁAP co punkt i 5:0 robiłem w 30 sekund. xD
Po prostu trzeba podwójnym uderzeniem ładować w piłkę, raz do podbicia w górę, a drugi raz do ścięcia.

[g.....l]

@epi: Jak dla mnie na Joy-Conach lepiej. Co prawda poruszanie się po mapie z ich użyciem jest mniej intuicyjne niż w przypadku Pro Controllera ale blokowanie i uderzenia po łuku wychodzą dużo sprawniej. Ze względu na ARMSa chyba kupię drugi zestaw Joy-Conów.

[i.....y]

@epi: @goomba-pl: Próbowałem grać na pro kontrolerze chwilę i było to tak nienaturalne doznanie, wręcz zaprzeczenie idei tej gry, że od razu wróciłem do jedynego prawilnego napierdzielania rękami. Po wczorajszym mam już zakwasy, a dziś jeszcze poprawiam. Świetna gra żeby się trochę rozruszać. Uratuje prawdopodobnie masę dzieci przed cukrzycą, patrząc w szerszej perspektywie :) Koniecznie kupuję dodatkowe joycony to na piwko ze znajomymi będzie idealna zabawa.