Wpis z mikrobloga

@CarlosWWW: Wysyłasz bitcoiny na adres fundacji rootstock. Fundacja uzależnia wypłaty bitcoinów od stanu na dodatkowym blockchainie z EVM (maszyna wirtualna ethereum), co umożliwia kontrakty.

Ten blockchain z evm jest nie ma żadnego technicznego sensu, bo skoro i tak system wymaga zaufania, równie dobrze wszystko mogłoby działać na jednym serwerze fundacji rootstock i obsługiwać skomplikowane programy. Został użyty tylko dla nakręcenia hype - bo 'blockchain', przeciętnemu spekulantowi to wystarczy.
@wrongbit: mają jakiś absurdalny bip który zrobiłby z tego de facto soft-fork bitcoina

https://github.com/rsksmart/bips/blob/master/BIP-R10.md

absurdalny bo technicznie... to robi z minerów posiadaczy adresu multisig dla danego sidechaina. Tylko po co do tego BIP? Ano właśnie do tego samego co blockchain w rootstocku - hype i zaciemnianie

To jest nawet gorsze niż czysty multisig, bo wymaga od minerów orphanowania bloków wydających bitcoiny w 'zły' sposób - czyli uczciwe zachowanie ma dodatkowy koszt.