Wpis z mikrobloga

@agaciksa: kawałek kapusty. Też mnie dziwiło, że dziadek dawał kapuchę do rosołu... Mega poprawia smak, polecam. Oczywiście por, marchew, seler, pietruszka, kawałek wołowego, kawałek kurczaka (korpus, krzydełka), szyjka z indyka, szyjka z kaczki. Gar wojskowy, samej wody 5L (na zdjęciu garnek IKEA 9L).
  • Odpowiedz
używacie sporo marchewki. Nie jest później za słodki?


@magenciorek: powiem Ci że nie, marchewka którą mam nie jest bardzo słodka. Ostatni czas mieszkałem w Irlandii, tam dwie to za dużo (nie wiem skąd marchew, pewnie Hiszpania, bardzo słodka).
Dla mnie najważniejszą sztuczką (pewnie dla niektórych oczywista) jest dodanie opalonej cebuli. Po pierwsze - do wywaru w czasie gotowania idzie kilka czystych łupin (tych barwiących, jak przy jajkach wielkanoncych - poprawiają kolor).
  • Odpowiedz
@magenciorek: Można też wrzucić po prostu na suchą patelnię. Fajnie też dodać na patelnię kilka łupin i wtedy do zupy. Efekt świetny, zmienia kolor i smak (jakby zaostrza). Z kozieradką tworzy praktycznie wzmaczniacz smaku, nie trzega żadnych "witaminek", jedynie na koniec dodaję łyżkę sosu sojowego.
  • Odpowiedz