Wpis z mikrobloga

Pomóżcie mirki. ()
Wywróciłem się dziś na rowerze (xD) i upadłem na rękę. Nic w tym nadzwyczajnego gdyby nie to, że boli mnie gdy nią poruszam. Nie byłem w szpitalu, bo ani nie jest złamana, ani rozkruszona etc. Posmarowałem dwoma maściami i zbytnio nie chce przejść. Mama to samo mówi, że nie warto, bo nie wygląda na złamaną, a tylko stracę czas czekając w izbie przyjęć.
Babcia, która była pielęgniarką mówi to samo. Teraz trzymam opatrunek z lodu i liczę, że przejdzie.
A co jeśli nie? Mam jechać do szpitala?

#medycyna #pytaniedoeksperta #pytanie
  • 16
  • Odpowiedz
@yourvictim: miałem złamaną rękę więcej razy niż mam palców i jestem na 99,9% pewien, że nie jest złamana, bo wiem jakie to uczucie. xD
@l-da: też o tym pomyślałem. Jest to część tak od mniej więcej od nadgarstka do połowy długości do łokcia. Póki co nie boli aż tak, więc może przejdzie.
  • Odpowiedz