Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#takasytuacja Od pol roku pracuje w firmie, ale jako ze jestem na okresie probnym to zatrudniaja mnie przez firme zewnetrzna - po roku stazu pracy smigasz do macierzystej. Świeżo po studiach, jesteś zielony ale ogarniasz tematy.
Od dawna zaplanowany jest wyjazd integracyjny. Wszyscy juz podpisuja formularze, kwestionariusze zeby lepiej sie poznac. Ty tez. Pewny ze jedziesz. Okazuje sie ze przychodza nowe osoby od czerca sztuk 5. Ty wraz ziomkami z zewnetrznej dostajesz FAKA od firmy, ze zostajecie, bo nie starczy miejsc w hotelu, dzwonili i kombinowali i nie da rady. Cala reszta jedzie. Zamiast zostawic nowych i dac im wolne na pierwszy ostrzal idziemy my, "gorszy sort", bo z zewnetrznej. To nic, ze pracujemy juz pare miesiecy. Nowi musza jechac, wy zostajecie.

takie rzeczy w #korpo , gdzie podobno stawia sie na zasade "rownego traktowania w pracy"

Pomijam fakt ze skopany wyjazd organizacyjnie, po nie pomysleli ze ktos nowy dojdzie

THE END

Co robic?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 6
@mus_tang: Raczej mu chodzi o sytuacje, że wszyscy poza nimi jadą. Skoro to korpo to kilkadziesiąt/kilkaset osób jedzie a te biedaki siedzą w domu.
Skoro jest nowy to tym bardziej miałby okazję się poznać z resztą zespołu. Wbrew pozorom to się przydaje