Aktywne Wpisy
zalozylemkonto +280
Sobota, 5:55 chłop zadowolony nad jeziorem na spacerze
![zalozylemkonto - Sobota, 5:55 chłop zadowolony nad jeziorem na spacerze](https://wykop.pl/cdn/c3201142/b996bbec06771810a11daf23fcf28e4302fd9eb77726f67b5c5054d6354bc665,w150.jpg)
źródło: temp_file2371185103661236378
Pobierz
buddookan +116
Władze francuskie sprawdzają paszporty brytyjskich żołnierzy powietrzno-desantowych po ich wskoczeniu do Francji na ceremonię z okazji D-Day II wojny światowej… tymczasem mnóstwo afrykańskich łodzi ląduje na francuskich plażach bez obaw… ŚWIAT KLOWNÓW.
![buddookan - Władze francuskie sprawdzają paszporty brytyjskich żołnierzy powietrzno-d...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/fc4cec6187c5aa192897735eca1b956d86e1107deb9e0325deef31ca6e021d6a,w150h100.jpg?author=buddookan&auth=0026894f2d97c63e07ada9836a4d229a)
Jestem (a przynajmniej staram się być) człowiekiem twardo stąpającym po ziemi, ale od czasu o czasu lubi sobie pogdybać. Cofnąć się do przeszłości i postawić sobie głupie pytanie, co by było gdyby.
W ostatni piątek we Wrocławiu grał Tommy Four Seven. Postać znana i szanowana w środowisku techno i chyba jeden z prekursorów odrodzenia się industrialnego techno w ostatnich latach. Dla mnie to było dość szczególne wydarzenie - to właśnie dzięki Tommy'emu na poważnie zacząłem się interesować tym gatunkiem. A później to już w sumie poleciało... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wracając do pytania z pierwszego akapitu, mógłbym sparafrazować je w następujący sposób: Co by było gdyby nie odsłuch albumu "Primate"?
Jako, że moje wychowanie muzyczne przebiegało raczej w duchu rockistowskim - byłem pod dużym wpływem ojca (mimo iż z niego muzyczna konserwa, to jednak taka dosyć otwarta, oprócz klasyki gatunku słuchał też innych, lepszych rzeczy, jak chociażby Kraftwerk czy Ultravox) - może do dnia dzisiejszego latałbym po internecie i twierdził, że "techno to nie muzyka"?Może, wzorem kolegów, poszedłbym w electro house czy trance niskich lotów i zamiast do Das Lokalu łaziłbym na Ruską? Albo jeździł na Woodstock?
Możliwości jest wiele, ale na szczęście, żadna z nich się nie sprawdziła. Swego czasu katowałem głównie dwa utwory z tej płyty: wrzucone tutaj "G" oraz "Armed 3". Patrząc z tej perspektywy, to album się nic a nic nie zestarzał, zabiera słuchacza na wycieczkę po najważniejszych nurtach i wpływach muzyki techno i mimo, że album trwa prawie godzinę nie męczy nas w negatywnym tego słowa znaczeniu.
A jak wypadł na żywo T47? Bardzo dobrze, również spod znaku muzyki do tańca i do różańca, były momenty szalonej zabawy i chwile łapania oddechu, a i człowiek mógł odnieść wrażenie, że Tommy się stara i nie gra na "odwal się". Żeby jeszcze tylko w najbliższym czasie nagrał coś w studio... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#muzyka #mirkoelektronika #techno #minimaltechno #industrialtechno
#pamietnikiryszardadzejmsa