[qnebra]

Boję się, najzwyczajniej w świecie się boję tego, że nie spełnię wymagań pracodawcy, że nie będę mieć wystarczającej wydajności na stanowisku, że będę popełniać błędy, że nie będę potrafił sprostać zapotrzebowaniu. Co zresztą innego może mieć osoba, która nigdy nie otrzymała jakiegokolwiek wynagrodzenia za pracę, pochwałą w najlepszym razie było milczenie, zaś jakiekolwiek błędy tylko i wyłącznie podkreślano i krytykowano jak tylko się dało.

#praca #poszukiwaniepracy #pup #gorzkiezale

[MrGreeneye]

@qnebra: zaczalbym raczej od jakiejs terapii, bo takie podejscie nie jest normalne.

[qnebra]

@MrGreeneye: Sam tak czuję, nawet nie wiesz jak mnie to irytuje to, że nie jestem w stanie niczego zrobić. Paraliżuje mnie strach przed porażką, błędami i konsekwencjami jakie z tego wynikną. Przy czym to nie jest taki lęk, że trochę się tam boi i tyle. Mowa o kompletnym paraliżu i niemożności podjęcia jakiegokolwiek działania, wykańczającym poczuciu lęku i strachu przenoszącym się na grunt fizyczny.

[MrGreeneye]

@qnebra przechodzilem przez cos podobnego, wiec cos tam wiem :). Szczerze polecam znalezienie dobrego terapeuty oraz wizytę u psychiatry. Nie ma sensu sie tak meczyc.

[qnebra]

@MrGreeneye: Chyba będę musiał zajrzeć, bo czuję się niczym wrak człowieka. Każdy kolejny dzień to tylko i wyłącznie kolejny etap katorgi jaką jest życie.

[MrGreeneye]

@qnebra uwierz mi, warto i potem jest duzo lepiej ;).