Wpis z mikrobloga

Opisywaliśmy Wam dużo spraw ogólnopolskich, w których to my jako organizacja sprawdzamy władzę. A co robią lokalne watchdogi, czyli osoby, które kontrolują władzę w swoich miejscowościach? Walczą się z problemami, które mogą bezpośrednio dotknąć każdego i każdą z Was - jak budowa wiatraków bez zgody mieszkańców czy likwidacja jedynej przychodni w gminie. I robią to skutecznie!
Przeczytacie historię Michała Stępniaka z Fajsławic, niewielkiej gminy wiejskiej liczącej 5 tys. mieszkańców. Michał ponad trzy lata temu założył serwis internetowy Fajsławice 24, w którym stara się na bieżąco informować mieszkańców o poczynaniach władz. Dlaczego to robi? Zaczęło się od planu budowy domu, który został zagrożony, kiedy w Fajsławicach postanowiono wybudować farmę wiatrową. Jedna z siłowni miała stanąć w odległości kilkuset metrów od działki, na której Michał chciał się budować. A teraz? Teraz po prostu chce, żeby w jego miejscowości fajnie się mieszkało.

niewiele trzeba, żeby wpływać na otaczającą nas rzeczywistość. To nie jest wiedza tajemna. Trzeba tylko wiedzieć, gdzie szukać i o co pytać. Wszyscy mamy potężne narzędzie w postaci dostępu do informacji publicznej, dzięki któremu możemy weryfikować informacje podawane przez lokalne władze czy urzędników. W każdej gminie powinny być osoby, które to robią, bo dzięki temu władzę muszą usprawniać swoje działanie, a to z kolei sprawia, że mieszkańcom żyje się lepiej – stwierdza Stępniak.

Też tak uważamy! Jeśli próbujecie zmienić coś na lepsze w swoich miejscowościach, pamiętajcie, że możecie skorzystać z naszego darmowego poradnictwa. Piszcie do nas poradnia @ siecobywatelska.pl lub dzwońcie 22 844 73 55 (pon-czw w godz. 8-16).

Więcej: http://siecobywatelska.pl/niewiele-trzeba-bylo-lepiej-2/
Portal Michała Stępniaka: http://fajslawice24.pl/
#watchdogpolska #prawo #prawodoinformacji #ciagniemywladzezajezyk #fajslawice #lokalnewatchdogi