Wpis z mikrobloga

@maxciekpl: nigdy nie bede przeciwny wulgaryzmom i polskiemu stylowi kibicowania. Mi chodzi o tą żałosną oprawę (o ile można to nazwać oprawą, to chyba bardziej transparent) i to że większość dopingu ograniczała się do #!$%@? Legii i sędziów xD ale jak tam sobie chcecie. Hur dur Legia najwieksza kosa Jagi xD
  • Odpowiedz
@fordern: opowiedz mi w takim razie o sytuacji rok wcześniej. 22:50 - sprawdź sobie. Sytuacja wg przepisów jeszcze bardziej klarowna dla sędziego przecież - Dossa Junior był bardzo blisko przeciwnika w momencie oddania strzału, do tego uciekał z ręką i widać ewidentnie że nie miał intencji w zagraniu. Jakoś nie pamiętam bólu dupy i płaczu całej Polski, pana sławka i połowy komentatorów o piłkarskim Smoleńsku. Z resztą sami kibice Legii
peetee - @fordern: opowiedz mi w takim razie o sytuacji rok wcześniej. 22:50 - sprawd...
  • Odpowiedz
@peetee: Obydwa karne całkowicie niesłuszne, choć według twojej logiki skoro ten na Jagiellonii był słuszny, to i twój kontrargument był gwizdnięty prawidłowo.

  • Odpowiedz
skoro ten na Jagiellonii był słuszny, to i twój kontrargument był gwizdnięty prawidłowo.


@fordern: Ależ ja nie miałem wtedy żadnych pretensji do sędziego. Mnie #!$%@? niekonsekwencja. Dlaczego nikt nie hurrdurzył o ten przypadek i cała Polska nie stała za Legią że ta decyzja to skandal? #!$%@? mnie też kombinowanie przepisów z ręką - czy celowa czy nie, czy mógł zareagować czy nie. To daje potwornie duże pole do interpretacji, wałków
  • Odpowiedz
@peetee: Wydaje mi się, że brak afery wynikał z kilku kwestii. Po pierwsze, sędzia pomylił się na niekorzyść bezpiecznego lidera Ekstraklasy na etapie 2/3 sezonu (serio, chyba tylko w Poznaniu wierzyli że ktoś jest w stanie gonić Legię), a nie na trzy kolejki przed końcem sezonu. Nie była to siódma doliczona minuta, potem przyszło wyrównanie, nie kręcili poszkodowanego 4 dni wcześniej na stadionie innego rywala w walce o tytuł, no
  • Odpowiedz