Wpis z mikrobloga

#lowiectwo #myslistwo #natura #zwierzaczki

Sarna zabita przez psa, nawet nie zjedzona, rozwleczone wnętrzności w okręgu paru metrów. Jeden koźlak sierota dwutygodniowka już siedzi grzecznie w worku i pojedzie do gajówki na odchów. Szukam drugiego, bo sarna miała conajmniej dwa w miocie i słyszałem piski. Jeśli przyjmie butle ze smokiem pewnie przezyje.

Dajcie parę plusów na zachętę, bo teren w #!$%@? ciężki, podmokły, pagórkowaty. Już dwa kleszcze zrzuciłem. Ponadto trochę stracham, bo ewidentne ślady lochy z młodymi i to nie jednej. Już 2 godziny szukam malucha. ( ͡° ʖ̯ ͡°) no i #!$%@? woda mi się do kalosza nalała. (,)

Pamiętajcie, nie puszczajcie psów ze smyczy.

[]
  • 11