[wolnystrzelec]

Mirabelki i Mirki jakie są wasze doświadczenia z badaniem trzeźwości na komisariacie/komendzie/posterunku? Czy udało się Wam zbadać, czy usłyszeliście tylko wymówki, że nie ma, że popsuty itp? Czytałem trochę komentarzy pod takimi tematami i są one conajmniej niepochlebne i zastanawiam się czy jest w ogóle sens tam jechać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#kiciochpyta #alkohol

[zeleczew]

@wolnystrzelec nigdy żaden policjant mi nie odmówił. Czasami trzeba chwilę poczekać.

[paziu]

@wolnystrzelec: teraz masz alkomaty w ktore sie dmucha na odleglosc (nie potrzeba ustnikow) i na niektorych komisariatach robisz to sam, a na niektorych ciec musi cie tylko gdzies wpuscic. nie mialem nigdy zadnych problemow

[zeleczew]

@wolnystrzelec zawsze możesz podejść też do patrolu drogówki

[Samol94]

@wolnystrzelec: zawsze zielona dioda

[wolnystrzelec]

@zeleczew: @paziu: czy badaliście się na komisariacie w miejscowości, w której jesteście zameldowani, czy zdarzyło się gdzieś indziej, bo obecnie jestem na #podrozujzwykopem i po dwóch nockach przespanych w aucie, wypadałoby wrócić do domu, a że trochę się popiło, to myślałem po obiadku podskoczyć na komendę.

[wolnystrzelec]

@Samol94: szanuję :)

[paziu]

@wolnystrzelec: przeciez nikt cie nie bedzie tam legitymowac. normalnie badasz sie gdzie chcesz, zazwyczaj policjant ci pomoze, w najgorszym przypadku oleje i kaze przeczytac instrukcje. wychilluj i idz sie sprawdz

[paziu]

@Samol94: ja tez, ale z drugiej strony jak czuje sie zle dzien po to nawet nie ide dmuchac, bo i tak nie mam zamiaru w takim stanie prowadzic xD

[wolnystrzelec]

@paziu: no i gitarka, dzięki i oby na komendzie byli tacy policjanci na jakich Ty trafiłeś

[zeleczew]

@wolnystrzelec zdarzyło się kilkakrotnie np. Po weselu na drugim końcu Polski

[wolnystrzelec]

@paziu: problem polega na tym ze uraczono mnie #bimber i czuje się dobrze, ale też nie mam pojęcia jak to szybko schodzi