Wpis z mikrobloga

@Kasahara: Za 300 złotych to chociaż makrosy powinieneś mieć rozpisane.

Sam byłbyś w stanie ułożyć sobie dietę.

Ogólnie ty wydaje mi się, że to jakieś 1/4 tego co powinieneś zjeść, ale nie chce mi się liczyć makro i kcal.

Makro to białka, węglowodany i tłuszcze.
@Kasahara: troche kłuje w oczy nie-mocno-węglowe śniadanie i mega mała ilość kalorii. Policz ile jesz teraz i zobacz jak zejść 10-20%. Koniecznie trzebabyć chociaż świadomym makro. 3-4 razy na silowni to bardzo dużo - jeśli "będzie ćwiczył" to oznacza początek przygody - to chyba to wszystko dzieje się zbyt hardcorowo.