Wpis z mikrobloga

Mirki,
Taka sytuacja. Dziewczyna od miesiąca za granicą, niestety zostanie tam jeszcze miesiąc, a padł jej #komputery , a dokładniej jakiś problem z dyskiem. Różowa nie chce rozbierać kompa i dowiadywać się co jest. Jednak komp jest chyba sprawny.
Pomyślałem więc, że może by tak zrobić bootowalnego pendrive, i żeby była w stanie uruchamiać system na pendrive? Co uważacie o tym pomyśle? Dostęp do komputera koleżanki by miała by wszystko ogarnąć.

Jaki #windows bądź #linux na bootowalnego pendrie(komputer 2 letni, z i5, 8 gb ramu, więc nie jest źle)? Potrzebuję by system był jak najmniej skomplikowany, najlepiej podobny do windowsa. Pamiętajcie to system dla różowego, ma po prostu działać!
Zorin os? Mint? Czy może coś jeszcze innego?

Jaka w tym wypadku jest procedura? Czy instalator muszę nagrać na jednego pendrive, tak aby móc zainstalować system na drugim pendrive (tak do tej pory robiłem zawsze), czy może da się zrobić tak, aby odrazu bezpośrednio zainstalować system na tym samym pendrive?
  • 16
@Zjem_Ci_nos: Zorin OS/Mint tak samo odpalałem. Chodzi o to, jaki system najlepiej by się nadawał do tego. Z tego co się orientuję nie ma wtedy możliwości zapisu systemu i postępu.

@LosEvilos: Rozumiem, że w tym momencie po odpaleniu pendrive system będzie kontynuował instalację.

Jaką dystrybucję polecacie pod to rozwiązanie?
@frytec: jest jeszcze opcja ściągnięcia MiniWIndows XP. jest już przygotowany z uniwersalnymi sterownikami, bootuje się z Pena. chodzi całkiem przyzwoicie. nie wiem jak w tym przypadku z programami ale może jakbyś zrobił jakieś wersje portable to by chodziło
@frytec: biorąc pod uwage ilośc dodanego w obrazie softu, nic nie pobije knoppixa (czyli debian 8) .mam w boot parms dodane odrazu jezyk PL, wyłączenie wszelakich wodotrysków 3D i desktop LXDE. Zawsze mozesz u niej odpalic tuntoxa i juz dalej pomagac zdalnie .
@frytec: Niech zaniesie do pierwszego lepszego serwisu - tak na zachodzie też takie mają. No chyba, że tak #!$%@? cebulą, że tylko zupki chińskie i podroby z papieru i zero wydatków.
@troloking: Na komputerze są pliki, nie tylko jej, ale również firmowe, zbyt duże ryzyko utraty plików. Nie oceniaj innych swoją miarą. Kupiła sobie tableta, zrobiła z niego mini dekstopa po podłączeniu klawiaturą, ale wczoraj wpadłem na ten pomysł. Skończ trolować, nie znasz sytuacji, nie oceniaj, bo wychodzi Ci słoma z butów. Jeżeli natomiast tak wygląda Twoja dieta, to daj namiary, to podeślę Ci trochę żywności.

@JoKo12PL: HP wywala błąd "BootDevice
@frytec: #!$%@? smiech firmowe pliki bez backupu naprawa przez nieogarniętą babkę, która nie ma pojęcia jak do tego podejść do tego temat będzie ze zdalną pomocą. No #!$%@? rzeczywiście nie moja miara ja nie jestem tak #!$%@? i nie odpowiedzialny.

PS. widzę utrafiłem w sedno tematu.
@troloking: Chyba się kolego nie rozumiemy.
Pliki firmowe są z backupem, ale i tak wolałbym by nikt nie miał do nich dostępu
Różowy sobie poradził kupując inne urządzenie, a na pomysł wpadłem "bo tak wygodniej"
Widzę, że coś Cię boli bo ktoś potrafi sobie poradzić. Polecam maść powinna pomóc.
@troloking: Zacząłeś atakować od cebulaków, w momencie gdy nie masz poglądu na całą sytuację
Z nas dwojga chyba Ty tu jesteś niepoważny.

Jeżeli masz problem to od tego są specjaliście.

Życzę miłego dnia.
@frytec: a może po prostu partycje się posypały? przecież w KAŻDYM laptopie można wygenerować płyty naprawcze które reinstalują windowsa, czemu różowy tego nie zrobił zaraz po kupnie lapka?