Wpis z mikrobloga

Osoby które ślepo brną w tezę TVNu że to choroba psychiczna i po prostu skoczyła z okna mogą sobie podać rękę z osobami które ślepo twierdzą że to mafia, handel ludźmi, sprzedali ją itd.

1. Jedno nie wyklucza drugiego. To że się leczyła psychiatrycznie nie wyklucza że ktoś tam jej zrobił krzywdę a epizod psychiatryczny tylko pogorszył całą sytuację

2. Prokuratura powiedziała że nie było śladów przemocy, zastanawia mnie jedno, jeśli osoba jest pod wpływem tabletki gwałtu, nie kontaktuje, nie broni się to czy brak śladów stosowania przemocy wyklucza gwałt?

Dlaczego nikt nie myśli trzeźwo i nie bierze pod uwagę innych scenariuszy? Może po prostu ktoś jej dosypał prochy, zgwałcił a trauma + zdjazd + epizod psychiatryczny spowodował psychozę.

Jeśli tak było to ta sprawa nigdy nie zostanie wyjaśniona, bo Egipscy śledczy tego nie potwierdzą a Polska wersja będzie taka że się naćpała (o ile coś wykryją) i skoczyła z okna.

#magdazuk
  • 3
@hatersgonnahate: przesadzasz, są całe czarnolisty ludzi którym udowodniono gwałty i mają zakaz pracy w turystyce w Egipcie, wiadomo - nie zrobią tego bez odpowiednich nacisków, ale naciski od nas idą, więc nadzieja jest. Co do gwałtu masz racje - jeśli była podstępem odurzona i potem był seks bez przemocy to jest gwałt. Dzięki za pojednawczy ton, ale myślę że podział który zarysowałeś nie jest prawdziwy. Mamy do czynienia z zaślepionymi na
@hatersgonnahate: chłodny i dobry komentarz, nadal pozostaje główne pytanie to co było punktem zapalnym jej stanu. Myślę że w stanie jakieś psychozy bardziej chciała uciec ze szpitala aniżeli popełnić samobójstwo skacząc z okna, trzeba dodać że była wyczerpana/odwodniona (pojawiła się wzmianka że nie jadła) i skoczyła w nocy gdy była słaba widoczność oraz czy miała świadomość wysokości.