Wpis z mikrobloga

@adam-nowakowski: pisałem już o tym wczoraj, to tutaj jeden furii mało nie dostał:) Polski prokurator i jakiś urzędas pojechali tam na wycieczkę, a sprawę od początku do końca prowadzi egiska prokuratura- prokurator obcego państwa nie może przesłuchiwać ot tak obywateli innego państwa, a monitoring i wyniki to my dostanie po sprawie jak już egipt zakończy swoje postępowanie. Oburzenie że takie są realia, to nie żaden polski szeryf pojechał, tylko cieć z
  • Odpowiedz
@comielipsa: jak byś się dobrze wczytał to pisałem o egipskich świadkach, nie polskich. A nawet jeśli o polskich to można z nimi na miejscu , ci którzy jeszcze byli, porozmawiać i zrobić wstępny wywiad zanim pamięć krótkotrwała utraci być może istotne szczegóły. Ale w mediach to przedstawiano jako połączone śledztwa w jedno wspólne egipsko polskie - gówno prawda- egipt prowadzi swoje śledztwo i tylko dalo pozwolenie na obserwacje, a najlepszy dowód
  • Odpowiedz