[Trismus]

Polak, Węgier – dwa bratanki, i do szabli, i do szklanki, oba zuchy, oba żwawi, niech im Pan Bóg błogosławi.
Nie będzie mi kebab bił braci.
Poszedłem over limit z wojskiem, Brandenburg i pepiki to moi wasale,

#eu4

[Dorogon]

@Trismus: Wut the... co to się stanęło xD

[Trismus]

Tego od razu nie widać, ale tylko Ottomani są jeszcze potężniejsi ode mnie.
Postawiłem założenia gry, że rozwijam się mocno wysoko, nie idę na wsch. tylko lajtowo na zach. i jestem wiernym sojusznikiem Krzyżaków, Węgier i Austrii +RP

Na wschodzie wszytko to było gigantyczne Muscowy, które posiliło między innymi się na Litwie osłabionej wojnami ze mną. Dostali dwa razy lekko w zęby i sami grzecznie się rozpadli. Resztę zajęli moi sojusznicy.

Na

[Trismus]

@Trismus: Semper fidelis.
Nie dam bratankom paść!

AI w tej grze zaczyna mnie lekko denerwować.
200 lat w sojuszu z Krzyżakami i po tym jak przekształciłem Mazowsze w Polskę (późno bo chciałeś zostać w HRE, a akurat "troszeczkę" rozrabiałem), nagle okazało się, że jesteśmy historycznymi rywalami.