Wpis z mikrobloga

Witam Was

Chciałbym podzielić się z Wami moimi przemyśleniami i może jakieś mądre głowy pomogą mi odpowiedzieć na pytanie czy żółw dogoni statek pędzący z prędkością światła ?

Wyobraźmy sobie standardową sytuację z bliźniakami wysyłanymi w kosmos, gdzie bliźniak, który będzie poruszał się z prędkością światła po przybyciu będzie młodszy od swojego brata, który z tą prędkością nie poruszał się. I tu wg mnie w zależności od układu odniesienia ( statek ; ziemia ) będą zachodziły następujące zjawiska.

Patrząc od strony statku to przy zwiększaniu prędkości i zbliżaniu się do prędkości światła czas na ziemi zacznie przyspieszać przez co obiekty np. my ludzie będziemy poruszali się szybciej.

Od strony ziemi statek zacznie zwalniać ze względu na zwalniający czas działający na statek ( czy na pewno ? ) przez co po osiągnięciu prędkości światła powinno zostać „echo” statku. Wyglądało by to jakby statek się zatrzymał.

Czy faktycznie tak jest i czy może są wzory potwierdzające tą tezę ?

Jeśli tak to w którym momencie ( po osiągnięciu jakiej prędkości ) statek zacząłby zwalniać dla ziemian ? Czy to już by była prędkość bliska prędkości światła np. 99,99% prędkości, czy może już wcześniej po osiągnięciu 1/10 prędkości już by można było zauważyć znaczące zwolnienie statku.

I tu powracam do mojego pytania o żółwie, które mimo wolnego poruszania się były by w stanie dogonić statek. Dla osób ze statku żółw troszku by przyspieszył przez przyspieszenie zegarka żółwia.

I co mogą zrobić osoby z ziemi osobą ze statku, jeśli dotarliby do „echa”? Czy mają możliwość wpłynąć jakoś na tych ze statku ?

#nauka #fizyka
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@Esteban Nie jestem specjalistą ani nawet pasjonatą, ale chciałbym tylko zaznaczyć dwie rzeczy.
Żaden obiekt posiadający masę nigdy nie osiągnie prędkości światła (żadna cząsteczka!).
Myślę, że przy prędkościach zbliżonych do c, należałoby w dużej mierze wziąć pod uwagę powiązanie tego z przestrzenią i masą.
  • Odpowiedz
@qjot: Tak domyślam się, że związek z masą będzie nam delikatnie przeszkadzał, ale ciekaw jestem jak z punktu obserwatora z ziemi wyglądałaby dylatacja czasu i na odwrót tzn z punktu widzenia teoretycznego statku. W końcu są projekty statków które spokojnie powinny osiągnąć 1/10 c, ale czy taka podróż z tą prędkością i związana z nią dylatacja nie spowoduje że z punktu widzenia ziemi podróż tego obiektu się nieco wydłuży i
  • Odpowiedz
@rajwyk @Menorzinho @qjot @PozytywnyMirekDyskutant : Dzięki za sprowadzenie mojego toku myślenia na ziemię. Przez chwilę jak tak rozmyślałem nad tym dość mocno to myślałem, że może są obiekty, które poruszają się z wielką prędkością a dla nas one po prostu stoją ze względu na dylatację. Ok jeszcze raz dziękuje za wytłumaczenie jak to w rzeczywistości wygląda.

Pozdrawiam
  • Odpowiedz
  • 0
@Esteban Warto pamiętać o jeszcze jednym, jak dwa statki lecą na siebie, każdy z v=0.2c to choć wypadkowa v zbliżania to 0.4c to dla potrzeb dylatacji istotne jest tylko własne 0.2c.
  • Odpowiedz