Wpis z mikrobloga

Mirki: podczas rozmowy Markus powiedział, że kolega po nią leci i "przywiezie ją do niego". Do tego info, że wcześniej pisała do znajomych, że "czeka na nich w pokoju". Czyżby ona była przekonana, że ktoś tam ze znajomych był lub miał być? Czy może w #!$%@? ją robili, a ona coś podejrzewała? (długo zwlekała z odpowiedzią, że mu ufa) Jak sądzicie?
#magdalenazuk
  • 3
@Gural_z_Bydgoszczu: tez mówię caly czas- skupic sie na czasie przed wyjazdem i tym kto gdzie z kim i po co....oni latali po roznych Dupajach, keniach i innych....takie towarzystwo "sfiatowe" a nagle nikt paszportu nie ma.... rodzinę zostawię bez komentarza :/