Wpis z mikrobloga

#zwiazki przepraszam, nie mam czasu zawołać zainteresowanych. Nie wiem co dalej z afera, bo ani jedno ani drugie nie przyszło do pracy. Wzięli urlopy na żądanie. Mam nadzieję, że sprawa się jakoś sama rozwiąże. Trochę słabo wyszło, bo bez dwóch pracowników reszta będzie miała #!$%@?. Chyba jakieś plotki zaczynają chodzić po firmie odnośnie ich romansu. Mam zamiar wziąć na rozmowę jednego z leaderow i wypytać co wie. Oby to był już koniec.
  • 72
  • Odpowiedz
@yourij: Ale, ze niby co mu słabo wyszło. Przecież dobrze zrobił, poinformował o stanie faktycznym. Czy Ty na miejscu tego biedaka nie chciałbyś wiedzieć, że Twoja żona się pruje z jakimś typem?

Nie znam Op'a nie wiem jaki ma charakter ale ja na jego miejscu nie odwalałbym takiej szopki tylko normalnie poszedł do człowieka i z nim pogadał pokazując dowody.
  • Odpowiedz
@Pirat_Brodacz: @konto_sluzbowe: dobrze, że poinformował ale mógł lepiej rozegrać z tym poszkodowanym gościem. Zadzwonić, na wódkę zaprosić albo coś... a nie się w anonima bawić. No kurde...

Zresztą jeden beniz, mleko się wylało. Obstawiam, że minimum jedna z osób romansujących zwolni się z pracy niedługo.
  • Odpowiedz
Nie wiem, nie wkładałem tej przeklętej karty.


@mistrz_tekkena: zrobisz to prędzej czy później, po co czekać - może właśnie poczujesz się lepiej jak znajdziesz tam "nie wiem kim jesteś, ale dzięki" czy coś w tym stylu.
  • Odpowiedz