Wpis z mikrobloga

#eu4 #europauniversalis

Nie wyobrażam sobie skali żenady, jaką w mojej monarchii absolutnej (RON) musiał odczuwać wyimaginowany władca, skarbnik, doradcy czy magnaci, kiedy okazało się, że największym ekonomicznym osiągnięciem kraju rozciągającego się na dwa kontynenty było złupienie Lubeki, które pozwoliło albo spłacić wszystkie pożyczki na raz, albo z marszu zaadoptować w państwie epokę fabryk. Kurde no, trochu wstyd( ͡° ʖ̯ ͡°)

PS. Kiedyś jakiś mirek pisał, że tak naprawdę urokiem EU4 jest to, że możemy sobie pewne rzeczy dopowiadać, wyobrażać i snuć własną historię. Do mnie to przemawia, bo z jednej strony jestem twórczy zawodowo i prywatnie, z drugiej historia zawsze była moim ulubionym przedmiotem w szkole.
  • 5