Wpis z mikrobloga

Ulver - Nemoralia(synthpop, z LP: The Assassination of Julius Caesar)

Trochę to dziwne, że Depeche Mode wydało swój najlepszy album od 12 lat pod zupełnie nowym szyldem... Wróć. To tylko kolejna wolta Norwegów z zespołu Ulver. Po raz kolejny wywrócili swój styl do góry nogami - tym razem dla słuchaczy przygotowali klasyczny synthpop z nawiązaniami do swojego opus magnum, czyli "Perdition City". Nie polega to, jak w przypadku DM, na bezczelnym autocytowaniu i odgrywaniu po raz wtóry tych samych dźwięków. Bardziej porównywałbym do do dziecięcej, trochę naiwnej inspiracji. Nie jest to płyta, która zrewolucjonizuje gatunek, ale Norwegowie na pewno mają talent do ładnych melodii.

#muzyka #synthpop

#ryszarddzejms2017 <= godne polecenia utwory i płyty z 2017
user48736353001 - Ulver - Nemoralia(synthpop, z LP: The Assassination of Julius Caesa...
  • 4
U Bartka Chacinskiego na Facebooku ktoś napisał, że w tym najlepsze płyty znanych artystów są nagrywane przez mniej znanych artystów, tak bardzo prawdziwe xd
@arsaya: Też pewnie dlatego, że z reguły "znany artysta" nie ma interesu by zmieniać coś, co się dobrze sprzedaje. Wiadomo, nie dotyczy to wszystkich, ale nawet Ci, którzy cały czas nagrywają niesamowite płyty, prędzej czy później trafiają w dołek.

Artysta mniej znany, ma o tyle łatwo, że często inspiruje się tuzami, dorzuca coś od siebie i efekt końcowy nierzadko jest satysfakcjonujący, jeśli wręcz nie wzorowy.
@user48736353001: właśnie mi się wydaje, że jeśli ktoś się inspiruje dobrymi zespołami/artystami, świadomie, bądź też nie, to z reguły i tak mu to na dobre wyjdzie.
Artysta mniej znany ma też o tyle lepiej, że jego płyta może przejść bez większego echa, a artyści znani takiego przywileju nie mają, więc się ich trochę roastuje jak Depeche Mode właśnie.
No ale Ulverowi akurat super wyszło, bo płytka bardzo dobra! ;)