Wpis z mikrobloga

@fake_name: w każdym budowlanym lub ogrodniczym powinna być. Leroy i Casto mają na pewno. Pomysł dobry, ja czyszczę płaskim pędzlem takim na 2-3 cm szerokim, trochę przy tym się chlapie ale efekt jest spoko.
@fake_name: @Ostasz: możesz też kupić najtańszą szczoteczkę do zębów. Protip brzmi tak, żeby ją odgiąć trochę "do tyłu", tak pod kątem 30-45' - lepiej się wtedy nim operuje :)

Ja teraz robię tak, że odkręcam tylne koło, zdejmuję łańcuch, daję go do pojemnika gdzie mam nalanej nafty, czyszczę to raz-dwa, potem montaż koła i done :) Ale mam centralkę, to trochę ułatwia sprawę.
@Ostasz: tak słyszałam. ja mam profesjonalną czyszczarkę do łańcucha pt. ketenreiniger i nic nie mogę o niej powiedzieć, bo mam nowy łańcuch i jeszcze go nie czyściłam, ale jest w planie, bo ostatnio dużo po deszczu jeździłam.
@Ostasz: na pewno większą szczoteczką zrobisz to szybciej, wiadomo :) Ale mi samo czyszczenie łańcucha, po zdjęciu go i zamoczeniu w nafcie, zajmuje z... 10 minut? Więc u mnie akurat "wydajność" szczotki nie ma znaczenia :)