Wpis z mikrobloga

Dziś ma mój brat urodziny.I znowu będę musiał do mojej mamy zadzwonić i pół godziny słychać jak ładnie posprzątala jego grób jakie kwiaty kupiła jakie znicze.A ja będę musiał znowu w glowie dobierać tak słowa żeby nie zaczęła płakać do słuchawk na wspomnienie o nim.
  • 33
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@lukaszlukaszkk białaczka. W ciągu paru dni napuchla mu szyja.Antybiotyki,operacja ,poprawnie próbki i diagnoza. Chemioterapia wielomiesieczna, przygotowywanie do przeszczepu szpiku , przeszczcep szpiku się udał, po paru tygodniach nabawił się infekcji grzybnicznej od tego momentu parę miesięcy umierania na raty
  • Odpowiedz
@spokojnie_to_ja: 15.10.2016 to samo, białaczka, chemia, radio, przeszczep, nawrót po 4 msc, potem już tylko tak jak napisałęś "parę miesięcy umierania na raty ", najblizszy przyjaciel, sasiad z dołu, teraz już mogę całe zycie na statku pływać bo nie mam z kim pogadać...czas coś pomaga?
( ͡° ʖ̯ ͡°)()
  • Odpowiedz
  • 1
@Ozjasz_Mordechaj u mnie w pierwszych miesiącach po jego śmierci lapałem się na tym że chciałem mu wysłać sms-a że mecz się zaraz zaczyna w tv
Tak po pół roku zaczęłem jakoś funkcjonować ..Mam na szczęście dzieci.Moj syn który się po jego śmierci
urodził z twarzy jest do niego bardzo podobny.

  • Odpowiedz
@spokojnie_to_ja: Damn it jak się ciąglę łapię że jak wrócę to mu all opowiem, czasem chce zadzwonić i zapytać jak tam co tam bo przecież jest w szpitalu, bo tym jak dosłownie odszedł nam na rękach w domu, jego mama podjęłą decyzję że trumna będzie zamknięta, jednak widok zakładu pogrzebowego i jak go...też mam przed oczami...27 lat.

Od rozpoznania do końca minęło tylko 16 msc...straszny syf-życie to k---a...

Trzymaj się
  • Odpowiedz