Wpis z mikrobloga

@Myszoskocznia: Zrób sobie po 100km przerwę na obiad. Zjedz coś co Ci napełni żołądek. Choćby McD. Od jedzenia samego słodkiego będziesz czuł ssanie w żołądku i będzie Ci trudniej uzupełniać energię. Słodkie rzeczy bardzo szybko są trawione.
  • Odpowiedz
@Myszoskocznia j.w. cukry złożone, tłuszcze, unikaj cukrów prostych, bo za szybko przepalisz, chyba że totalnie wykończysz paliwo (nie będziesz miał sił pedałować nawet lekko)

To tak z żywieniowego punktu widzenia, bo 200km nigdy nie robiłem ;)
  • Odpowiedz
@Myszoskocznia: no nie wierzę :D tak, mcdonalda a po drodze zajedz do starej tawerny na kiełbasę białą, flaczki i obowiązkowo 3 shoty czystej...damn... Przed jazdą zjedz solidne jedzenie z węgli złożonych a w trakcie jazdy co jakis czas cukry proste dla uzupełnienia glikogenu w miesniach (moga byc banany, a do nawodnienia własnie jakiś izotonik)
  • Odpowiedz
no nie wierzę :D tak, mcdonalda a po drodze zajedz do starej tawerny na kiełbasę białą, flaczki i obowiązkowo 3 shoty czystej...damn...


@vauecki: Śmiejesz się, śmiejesz się, a jest tutaj co najmniej kilkunastu ludzi mających dystanse 300-500km (i więcej) za sobą, jedzących właśnie tak i myślisz, żeś wymyślił jakieś genialne rozwiązanie. I że od zjedzenia "normalnego" obiadu stanie się Bóg wie co... To nie wyścig.
  • Odpowiedz
@metaxy: zgadza się, ale jak uzupełniać paliwo to nie ze śmieci tylko pełnowartosciowego posiłku. Nie przekonują mnie tłuste fryty albo kotlet niewiadomego pochodzenia z bułką napompowaną powietrzem i E-składnikami. Z tego mocy nie bedzie a tylko zapcha kichy.
  • Odpowiedz
zgadza się, ale jak uzupełniać paliwo to nie ze śmieci tylko pełnowartosciowego posiłku


@vauecki: z kilkoma chłopakami (wykopki) zrobiliśmy do Wrocławia 400km jedząc słodkie i McD właśnie. Z @Mortal84 zrobiliśmy 500km ze średnią ciut ponad 30km/h jedząc w nocy w McD właśnie i hot doga na Orlenie. @byczys robi dystanse 500+km też jedząc "śmieci". Ja mam zrobione trochę ponad 1000km non stop o "śmieciach". Przesadzasz ze śmieciowością żarcia
  • Odpowiedz
@metaxy: @udgz: pouczać absolutnie nie ale jak przeczytałem że na długi dystans polecany jest mcdonald to z perspektywy jakichs zasad żywienia okołotreningowego troche zle mi się zrobiło ( ͡° ͜ʖ ͡°) nic no. Na dobra sprawa paczuszka chipsów tez moze byc bo w koncu i węgle i tłuszcze.... nie nie nie, ja tego nie kupuję. Szanuję zrobione dystanse.
  • Odpowiedz
to z perspektywy jakichs zasad żywienia okołotreningowego troche zle mi się zrobiło ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@vauecki: Heh, bo jak kolego piszę. Teoria sobie, a praktyka sobie. Jak nie masz zaplecza, to się je co jest na trasie. No i nie polecam McD tylko napisałem "Zrób sobie po 100km przerwę na obiad. Zjedz coś co Ci napełni żołądek. Choćby McD.". Jak ktoś się pyta o czym
  • Odpowiedz
po co z nim dyskutujesz? Przecież on pewnie nawet roweru nie ma.


@camelopardalis: Przecież nie robi nic złego, ja mam swoje wrażenia i swoje przemyślenia na ten temat. On ma swoje. Ma prawo mieć inne zdanie. Ja mu tłumaczę jak to wygląda z mojej strony, a on zrobi z tą "wiedzą" co zechce. Ja też nie od razu jeździłem dystanse, też bym chciał, żeby ktoś mi na początku cierpliwie tłumaczył
  • Odpowiedz