Aktywne Wpisy
stanley___ +293
dawid-poselski +22
Też was śmieszy i żenuje to Polskie podejście do aut? Albo mam pecha do znajomych, albo sporo osób ma jakieś kompleksy samochodowe. Kilka sytuacji z mojego życia:
1. Sąsiadowi auto się popsuło i mówi, że będzie nowe kupował. Znam gościa od dawna, ledwo mu na opłaty starcza (emeryt) to myślałem, że jakąś fabie 20 letnią sobie kupi. Kupił sobie jednak 5 letnie Clio. Po chwili gadki, okazało się, że kupił od AAA
1. Sąsiadowi auto się popsuło i mówi, że będzie nowe kupował. Znam gościa od dawna, ledwo mu na opłaty starcza (emeryt) to myślałem, że jakąś fabie 20 letnią sobie kupi. Kupił sobie jednak 5 letnie Clio. Po chwili gadki, okazało się, że kupił od AAA
Po kilku miesiącach separacji podjąłem decyzję (a raczej żona podjęła), że to już definitywny koniec. W związku z tym, że zaczynam nowe życie poniżej lista celów na najbliższy rok:
- sprzedać / wyrzucić niepotrzebne rzeczy, zmniejszyć liczbę swoich rzeczy do ok. 100
- jeździć więcej na rowerze
- wrócić do biegania na długie dystanse
- pójść do tych wszystkich lekarzy do których się wybieram od 3 lat, wyrwać pozostałe dwie ósemki i wyleczyć porządnie resztę zębów
- zacząć czysto jeść i więcej gotować samemu
- rzucić / zmienić pracę; stworzyć jakiś projekt, który będzie mi dawał regularne (nawet niewielkie) wpływy bez poświęcania mu czasu
- porozwiązywać wszystkie długoterminowe umowy, kredyty, leasingi; nie wiązać się żadnymi nowymi umowami terminowymi; zrobić porządek w finansach
- przeprowadzić się do skromniejszego mieszkania; zacząć żyć oszczędniej
- naprawić wszystkie pierdoły w samochodzie; może go sprzedać i kupić mniejszy i oszczędniejszy?
Trzymajcie za mnie kciuki.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
@AnonimoweMirkoWyznania: Co to jest za cel? xD
@Hatespinner: Wiele osób ma tak, że im mniej rzeczy posiada, tym lepiej się czuje. Sam do nich należę. Oczywiście liczba 100 jest umowna, może być 70 a może być i 200. Chodzi po prostu o pozbycie się wszystkiego, czego nie potrzebujemy do szczęścia i ograniczenie konsumpcjonizmu. #minimalizm
Dlaczego?
Każdy z tych punktów powinien być ujęty w ramach czasowych lub mieć mierzalny efekt.
Wiem, że to brzmi jak pieprzenie jakiegoś coacha z fejsbuka, ale taka jest prawda.
Dajmy na to np.
- jeździć więcej na rowerze-więcej to znaczy ile? Pół km dziennie?
- wrócić do biegania na długie dystanse- to