Wpis z mikrobloga

@sturninae dałby się pokroić​ tak lgnie do domowników, ale tak po prawdzie chyba w tym jego urok, kieł wystający, wieczny katar i wyraz pyska jakby się zastanawiał czy już czy poczekać, aż do krtani się rzuci. Chciałbym potrafić samemu takie pozory stwarzać :p

Ps wychowany od kocięta razem ze szczeniakiem husky i bardziej mu do psich zachowań niż stereotypowych kocich