Wpis z mikrobloga

@Mephistoph: Wydaje mi się ze bardziej na to miano zasługuje Cayenne. Można je kupić za przysłowiowe grosze no, ale jeździsz "Porsze" Chce wyglądać na bogatego, a nie jestem. W Panamerze chociaż jestes przy kasie, a nie tylko udajesz.
  • Odpowiedz
@wuju84: No to chyba trzeba być naprawdę zagorzałym fanem marki.

@mroz3: Ani sportowe, ani pojemne, ani w teren, ani do miasta. To auto jest tak nijakie.
Druga sprawa, że dla mnie wszystkie sportowe kombi to samochody dla przedwczesnych tatusiów.
  • Odpowiedz
@wuju84: sąsiad kupił jakiś czas temu Cayenne 2005 rok za 27 tysięcy. Dzisiaj dostaniesz takiego za 20. Marka premium cena jak za kilkuletni kompakt
  • Odpowiedz
@Marq91: Chodziło mi o to, że Panamera nie wiadomo do czego się nadaje. Po prostu ma mieć znaczek porsche i wyglądać tak, żeby każdy na wsi widział, że właściciel bogaty.
  • Odpowiedz
@Mephistoph: no raczej kluczowe w samochodzie sportowym, a co moment obrotowy ma mały? to dane z najbiedniejszego silnika 2,9. A sportowy to musi być od razu z carbonu i z klatką?
@Marq91: no super, ale kupić to jedno, utrzymać to drugie, jeśli nie jest bogaty to współczuję bo eksploatacja go zje.
  • Odpowiedz
@wuju84: wychodzę z takiego samego założenia, ale chciał się pokazać przed sąsiadami i mu wyszło. "Somsiad widzi ze jeździ porsze". A ze wymiany eksploatacyjne go zeżrą to już nieważne. Nie znam dalszej historii Cayenne'a bo się przeprowadziłem.
  • Odpowiedz
@Mephistoph: Generalnie to rozumiem zakup Panamery. Mega luksusowa limuzyna z ładnymi osiągami. W klasie to już tylko zostaje do wyboru A8, S klasa i 7mka. I wydaje mi się, ze wszystkie rzucają sie podobnie w oczy.
  • Odpowiedz