Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Moja matka lubi horrory. Jak miałem jakieś 5-6 lat zacząłem oglądać je z nią. Jak w Polsce zaczęło być popularne video, nagrywała wszystkie możliwe horrory, a wujek z Warszawy nagrywał nam jeszcze więcej, bo on miał jakiś płatny kanał (HBO chyba). Jak przyjeżdżał na święta to zawsze miał torbę kaset z horrorami. Oglądałem wszystko bez żadnej selekcji.

Często bałem się jak cholera po tych filmach. Czasami budziłem się w środku nocy i leżałem w bezruchu, bojąc się chociażby drgnąć, bo jakiś potwór wtedy mnie zje. Bałem się ciemności, do tego stopnia, że nie byłem w stanie iść przez ciemne mieszkanie - musiałem zapalać światła we wszystkich pokojach po kolei, żeby się upewnić, że nic tam nie ma. Bałem się wieczorami wyrzucać śmieci, bo światło na klatce gasło zanim wróciłem od śmietnika i musiałem wejść na półpiętro w całkowitej ciemności. Czasami czekałem aż ktoś inny będzie wychodził/wchodził i zapali światło.

Najbardziej utkwiło we mnie wegetowanie przez pół nocy po filmie Candyman. Leżałem w łóżku, bałem się jak cholera - takie bardzo intensywne uczucie w żołądku, niemal powodujące wymioty. Do tego chciało mi się lać i nie miałem odwagi ruszyć palcem.

Do dziś (lvl 34) czuję niepokój gdy zostaję sam w domu na noc. To jeden z głównych powodów dla których przygarnąłem psa. Do dziś boję się ciemności. #!$%@?... Do dziś zapalam światła we wszystkich pomieszczeniach, które mijam, jak jestem sam w domu. I generalnie jestem bardziej tchórzem niż odważnym człowiekiem. Bo moja debilna matka po socjologii nie była w stanie ogarnąć, że oglądanie treści przeznaczonych dla dorosłych może mieć destrukcyjny wpływ na psychikę dziecka :(

Od jakichś 10 lat nie oglądam żadnych horrorów. Kiedyś nawet chciałem obejrzeć jeszcze raz te najgorsze, żeby zobaczyć że są zabawne a nie straszne, ale boję się, że to gówno wróci (chociaż nigdy całkowicie nie odeszło).

Pamiętajcie mircy - nie pozwalajcie oglądać horrorów gówniakom, bo to gówno zostanie z nimi na zawsze.

#psychologia #horror #dzieci #dziecinstwo

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 13
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Też oglądałem :D Czasami zdarzało mi się potem robić "Buuu!" zaglądając za drzwi, w moim odczuciu że nie niby się nie bałem,a w rzeczywistości chciałem się upewnić że nic tam naprawdę nie ma xD
Pamiętam, jak chodziłem do przedszkola i co poniedziałek albo czwartek oglądałem z rodzicami Magazyn kryminalny 997 na TVP2, aż do chyba gimnazjum. No trochę scenariuszy się tworzyło przemieszczając się wieczorami nawet będąc już w liceum
  • Odpowiedz
@kamdz: to nie jest śmieszne, próbowałyśmy z koleżanką przywołać Candymana... w tym momencie walnęły korki (stara kamienica), polecam zawał mocne 8/10 ;)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania glupia ta Twoja matka. Moja zabraniala mi oglądać nieodpowiednie filmy do mniej wiecej 11-12rż.
Potem stracila kontrolę bo sama się garnelam, jak spala to w nocy ogladalam na sluchawkach albo za kieszonkowe wypozyczalam cos fajnego :p no ale tutaj juz ewidentnie byla moja decyzja (do dzisiaj najbardziej lubię horrory i thrillery, interesuje sie przestępczością, kryminologia/kryminalistyka itp) , a dzieciak 12 lat, za chwilę wybierajacy sie do gimnazjum to jak niebo
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: no ja się w dzieciństwie bałem byle gówna, na koloniach byłem największa #!$%@?ą ze wszystkich chłopaków chyba, mimo to udało mi się wyrwać 3 lata starsza laskę
potem działo się w sumie nic, w gimnazjum zaczęły się obozy sportowe i tam lepiej było nie płakusiać w kącie albo nie wymyślać rzeczy z dupy, wypady w nocy do lasu
czasami tez mam wrażenie ze coś tam może być, ale po
  • Odpowiedz
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania też oglądałam za gówniaka horrory. Do dzisiaj boję się ciemnego lasu, wilkołaków i innych potworów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Najgorsza była schiza po oglądnięciu "Szczęk", przez większą część swojego życia bałam się rekinów, nawet pływające w jeziorze czy basenie XD na szczęście już mi trochę przeszło ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania ja swój pierwszy horror oglądałam w wieku kilku lat (podstawówka), duch (ten co dziewczynkę wciąga do szafy). Bałam się aż nie zaczęłam mieć kotów i przyzwyczaiłam sie do spania nawet jak kot uznał, że trzecia rano to dobra pora pobiegać po meblach itp. Pierwszego kota miałam w wieku 18 lat, do tego wieku rozpalałam wszędzie światła jak gdzieś szłam w nocy, jak kiedyś poszła żarówka w łazience to myślałam, że
  • Odpowiedz