Wpis z mikrobloga

@kubica941 co ty #!$%@? jesteś? Przecież kazdy może wystartować nie wazne czy to Niemiec czy Kenijczyk. To ze oni tu przyjechali wygrać a nie zwiedzać to inna sprawa. Ignorant #!$%@?.
@kubica941: miec bul dupy o to, ze ktos zaplacil, pobiegl i smial miec z tego radoche


@PurpleHaze: ja mam raczej ból dupy o to, że winduje się opłaty startowe w zawodach dla amatorów tylko po to, by rozdać wielkie pieniądze zawodowcom, czy może raczej wyrobnikom pracujących dla swojego organizatora.
Proszę, tak wygląda początek stawki w zawodach gdzie za pierwsze miejsca nagrody są symboliczne i ludzie nie mają wrażenia że ich
enron - > @kubica941: miec bul dupy o to, ze ktos zaplacil, pobiegl i smial miec z te...

źródło: comment_m76hQhquNZLXLiMPs3GhfRzPmUwstTIR.jpg

Pobierz
@enron: moim zdaniem brak korelacji miedxy startowym a wydumanymi nagrodami. Za moj pierwszy maraton (6 albo 7) lat tmu zaplacilem wpisowego 30zl. Za polmaraton tez ta kwote. To bylo pare lat przed tym booomem na biegnie i akcja kazde zadupie ma przynajniej polmaraton.
Nagroda wtedy tez byla jakas kasa, byl losowany samochod tv itp rzeczy wsrod tych ktorzy ukonczyli. Tyle ze i sponosrow bylo mniej i rozglos mniejszy i uczestnikow nawet
@enron: Haha, po części masz rację, bo na Półmaratonie Marzanny za 1-3 OPEN było 500,400,300, czyli rzeczywiście symbolicznie. ALE w klasyfikacji POLSKA nagrody nie były już takie symboliczne, za miejsca 1-3 w tej kategorii wynosiły już 2000,1500 i 1000 :D Rozwiązanie ciekawe, acz nieco kontrowersyjne :)
@enron: W Kraku i tak jeszcze tragedii nie ma jeśli chodzi o Maraton. Na wrocławski, który odbędzie się 10 września, opłata na dzień dzisiejszy już wynosi 120zł. Tam mają taki przelicznik, że dla pierwszych 2500 uczestników jest 90zł, potem do 5000 jest 120, a pozostali mają po 150zł.