Aktywne Wpisy
Tynka02 +165
Dobra #!$%@?, to co sie na tym portalu ostatnio dzieje przechodzi ludzkie pojęcie. Jeszcze zbożowe ladacznice i pterodaktyle gody byłam w stanie zaakceptować ale od czasu jak na mikro cała wstążka to defekujące panie/ zoofilia pora powiedzieć sobie dość i opuścić ten upośledzony portal.
#moderacja to #!$%@? żart, ale niczym nasz rząd białek bez jajek wrzuci jakiegoś śmiesznego posta że dobrze jest, dobrze robią i uda że wszystko ok. Nie dość że
#moderacja to #!$%@? żart, ale niczym nasz rząd białek bez jajek wrzuci jakiegoś śmiesznego posta że dobrze jest, dobrze robią i uda że wszystko ok. Nie dość że
waro +69
Mirki,
Potrzebuje pomocy.
Dwa razy w przeciągu tygodnia, jak odpalam auto z rana przy maksymalnym skręcie kół (w lewą stronę) przez moment szarpie i stuka w przednim kole(kołach?). Tak jakby coś tam wadziło. Potem jest spokój przez cały dzień (nawet przy maksymalnym skręcie).
Dwa razy jak wyszedłem z auta po tym szarpaniu to znalazłem takie części jak w obrazku. Nie jestem przekonany czy to moje, ale dwa razy leżało pod moim autem. Teoria moja jest taka, że te śruby wypadają z czegoś i wpadają w koło i haczą.
Dwa tygodnie temu zmieniałem opony a 3 miesiące temu klocki, tarcze hamulcowe.
Wyjeżdżam jutro w dłuższą trasę i rozważam pociąg, bo się trochę boje, że mi walnie po środku drogi.
Macie pomysł skąd mogą być te śruby, lub co to może być?
Dzięki!
Auto Mazda 3 - jeśli to ma jakieś znaczenie.