Wpis z mikrobloga

#studia

Z czego zrobić podyplomówkę? Mam kasę do wykorzystania, a chce założyć dodatkowo własną działalność. Zarządzanie projektami z Prince2? Coś innego? Na czym teraz można dobrą kasę zrobić?
  • 8
@Maver87: jeżeli własna działalność to controlling, audyty wszelakiej maści, kontrola jakości, różne wdrożenia ISO, ITIL, security. Prince2 też na pewno może się przydać, ale to moim zdaniem raczej jeżeli chciałbyś pracować na etacie w firmie która zatrudnia konsultantów. W Polsce freelancerzy od zarządzania projektami mają raczej ciężko, chyba że masz znajomości w branży albo celujesz w rynek poza Polską.
@duplikat17: no tak przeglądam podyplomówki z SGH i Politechniki Warszawskiej i jest tego mnóstwo. W sumie warto byłoby zrobić takie studia, które kończyłyby się jakimś egzaminem i certyfikatem, żeby nie każdy mógł to robić...
@Maver87 : Edit: zasadniczo - tam gdzie możesz służyć za dupokrytkę i wbić jako ekspert pieczątkę że sprawdziłeś i jest okej, tam jest kasa. Jeżeli chcesz coś bardziej ambitnego to sam sobie radź :).
@duplikat17: takie coś w zupełności mi wystarczy ;) myślałem również o BHP i innych tego rodzaju cudach... ale tego jest sporo z tego co wiem. Zaraz poczytam o controllingu i o Twoich radach za które dziękuję! Sam działasz w którejś z branż? Jeżeli to nie tajemnica oczywiście.
@Maver87: powiem Ci jeszcze, że to ma podłoże kulturowe. Pracowałem do tej pory w siedmiu firmach na trzech kontynentach, i nikt mi nie wmówi że stereotypy nie działają :).

Co się dzieje jeżeli ktoś czegoś nie wie:

- Amerykanin: nie wiem, nie zostałem przeszkolony, proszę o szkolenie lub zlecenie zadania komuś kto się na tym zna,
- Hindus: oczywiście, zrobię, wszystko jasne - idzie żebrać na serwis stackoverflow-like po gotowca, sam
Tu się zwiąże, tu się zakombinuje, znajdziemy jelenia który to podbije i jedziemy dalej,


@duplikat17: widziałem już róże prowizorki w projektach i trochę jest w tym prawdy - w myśl zasady "jakoś to będzie" i będziemy się martwili jak wpadnie kontrola...

Ja osobiście chciałem pójść w organizację konferencji, szkoleń (nawet tylko z organizacyjnego punktu widzenia), imprez firmowych itp. Przez ostatnie lata organizowałem międzynarodowe konferencje od początku do końca (od budżetu, po
@Maver87: na kwestiach organizacyjnych nie znam się w ogóle, to zawsze było poza mną - jeżeli już gdzieś jechałem albo brałem udział, to tylko jako zwykły uczestnik, parę razy prelegent. Nie potrafię stwierdzić czy z organizacji imprez da się wyżyć.

Wyjazdy integracyjne to też nie moja działka, zasadniczo u nas takich nie ma. Wychodzimy czasami na piwo albo popływać kajakami, ale nie ma tych słynnych team-buildingów. A wcześniej nie pracowałem w