Wpis z mikrobloga

@se22: To ile dni je jesz? Zepsuł ci się już jakiś niezamrożony? Ja nie raz prawie dwa tygodnie trzymałem w lodówce usmażonego kurczaka i nic się mu nie działo.
  • Odpowiedz
@4833478: No rozkladam tak na 2 tygodnie. Dziwne, ze nic sie nie stało Twojemu kurczakowi, ja czasem kupuje udka upieczone i jak włoże do loduwki to po 3 dniach, juz pogarsza sie ich stan
  • Odpowiedz
@se22: Jak kupujesz już upieczone to nie wiadomo w jakim były stanie wcześniej. A po drugie "pogorszony stan" po trzech dniach to jeszcze nie zepsucie. Ja sam smażę, piekę albo gotuję i od razu wrzucam do lodówki. Przeważnie w tydzień zjem ale czasem dłużej leży i jeszcze ani razu nie musiałem wywalać, a gotuję tak co tydzień już ponad rok.
  • Odpowiedz
@se22: wkładasz słoiki do garnka, na spod dajesz ściereczkę kuchenna. Zalewasz woda tak do 3/4 wysokości słoika i gotujesz - jeżeli włożyłeś surowe miesi do słoika to pierwszy dzień przez godzinę, (jak nie to pół godziny) zostawiasz w tej wodzie do ostygnięcia. Na drugi dzień gotujesz przez pół godziny. Dla pewności możesz w trzecim dniu tez gotować, ale jak chcesz trzymać słoiki w lodowce to wystarczy dwa razy.
  • Odpowiedz
@se22: No to wina zakrętek, jak podważasz je np nożem to nie nadają sie do ponownego użycia. Ważne żeby po wystygnięciu wieczko było wklęsłe, to znak ze dobrze zassało i nic sie nie zepsuje.
  • Odpowiedz