Wpis z mikrobloga

Kumpel miał wystawiony autokar na aukcjach, za jakieś 300k. Jakiś typ podał się za dealera i wrzucił tańszą ofertę na to samo na niemieckich stronach. Niemiec przyleciał przelał gościowi forsę a on pod jakimś pretekstem zniknął. Nie ma kasy, nie ma autokaru, nie ma "dealera". Kumpel odwiózł go na lotnisko XD.

I się dziwimy czemu w Niemczech jesteśmy uważani za złodziei.

XD
  • 7
@dziabarakus: ja znam historie goscia ktort kupil na alle koparke, okazyjna cena bo cos tam trzeba bylo zrobic, po przyjechaniu na miejsce ta sama historia, po wejsciu na lokalny komisariat okazalo sie ze to juz 6 osoba
sam kiedys mialem przygode jak kupowalem okazyjnie xboxa, na szczescie program ochrony kupujacych zwrocil wszystko. problem jest taki ze on chyba dziala tylko do 100k