Wpis z mikrobloga

@Leniek: Wykorzystuje to co jest - np. teraz zrobił sobie w starej kanapie w schowku na pościel. Pachnie takim "piżmem" - zdecydowanie nie można powiedzieć, że śmierdzi. Raczej nie ma większego zapachu. Załatwia się do kuwety (trzeba go nauczyć poprzez przenoszenie jego kupy przez dzień-dwa w jedno miejsce oraz pokazywanie mu, że tam właśnie jest). Jak nie ma kuwety to i tak robi w jednym, najdalszym rogu od siebie -
  • Odpowiedz
@Rostagma: Jest kilka legalnych hodowli - z tego co wiem jedna jest np. w Pile. W sklepach sieci "AquaEl" są dostępne, ale często za dość chore pieniądze - np. 700 zł. Ja co prawda jestem wrogiem kupowania zwierząt w sklepach, ale dałem się nieco zmanipulować w jednym z nich: często chodziłem kupować karmę dla innego zwierzaka i kiedyś zauważyłem, że mają susła w bardzo małym terrarium - wręcz wstyd powinno
  • Odpowiedz
@szczesliwa_patelnia: ja podaje mu takie "miksy sałat" (rukole itp.) dostępne w biedronkach np., do tego orzechy, brokuły, kalafior, ziemniaki, od czasu do czasu jako smakołyk lubi frytkę zjeść albo paluszki z sezamem (ale to tylko dla dość aktywnych susłów - żeby na serduszko im źle nie wpłynąć). A od biedy np. karma dla szczurów vitapol premium (nie mylić ze zwykłą karmą z vitapolu, która jest mocno kiepska). Inne susły lubią
  • Odpowiedz