Wpis z mikrobloga

Mirki z tagu #motoryzacja, ciekawi mnie co sądzicie o zakupie Chryslera 300C (ta wersja produkowana jakoś 2005-2010) z 5.7 HEMI? Sedan, LPG nieobowiązkowo (jakby już było w dobrym egzemplarzu, to bym zostawił...).

Co mi się w nim podoba:
1. Wygląd (chociaż rozumiem, że nie każdy podziela to zdanie).
2. Wygodny i duży w środku (niemal dwa metry here, więc to istotna kwestia).
3. Podobno relatywnie prosta konstrukcja auta i bez jakiejś tragedii z awaryjnością.

O jakich poważnych minusach wiem:
1. Wykończenie wnętrza o wiele słabsze niż u bezpośredniej konkurencji.
2. Z tego co zdążyłem się zorientować to w zasadzie nie do dostania jest europejska wersja z 4x4 w sedanie (a do kombiaka nie mogę się jakoś przekonać).

Wspomożecie jakimiś poradami na co uważać, albo jakie jeszcze minusy/problemy trzeba wziąć pod uwagę? Od razu zaznaczam, że nie jestem jakimś znawcą motoryzacji ;p Może jakieś fajne alternatywy (ale nie BMW i Audi)?

#300c #chrysler i zawołam jeszcze nieśmiało: #americancars
  • 10
sam o tym myślałem, wygląda zajebiście, cenowo też jest okej, natomiast obawiam się, że jak coś jebnie to ciężko będzie zamnkąć się w 1/3 wartości auta na przykład. ale sam jestem świeżakiem więc to tylko opinia na podstawie tego co poczytałem w necie.
chętnie posłucham kogoś kto miał do czynienia z 300C albo 300M, bo jaram się bardzo tym pierwszym, drugi też okej
@pansmek : Ja słyszałem, że części akurat znacznie tańsze niż do niemieckich marek premium. Cena auta może i jest relatywnie niska, ale trzeba brać pod uwagę spalanie/koszty ubezpieczenia, więc tak ogólnie to na pewno nie jest to aż taka tania impreza.

Użyłem, hehe, wyszukiwarki i pozwolę sobie zawołać użytkownika @solo_ta, który jakiś czas temu chwalił się zakupem - może coś ciekawego nam powie...
@TSoprano: Kurdebele, owszem myślałem, jeszcze jak.

Na początku o LS400, bo to mistrzowski klasyk (chyba już teraz ciężko o rozsądny egzemplarz w cenie nie z kosmosu).

Potem jednak uznałem, że raczej bym stawiał na LS430 (III gen) z młodszego rocznika w jakiejś dobrej wersji (President) i na ten moment to drugi wybór po 300C. Rozumiem, że LS430 jest "klasę wyżej" w wyposażeniu i jakości wykonania - to jest ważny argument...

Koniec
@TSoprano: LS400 (I gen!) akurat uważam za bardzo ładny samochód. Kolejne jednak niezbyt... Nad GS też chwilę myślałem ale też jakoś do mnie nie przemówił... Na razie robię wywiad pod 300C, ale jak po kilka oględzinach się jakoś zrażę, to może wrócę do Lexów.

Nawiasem - czy to, że 300C jest na płycie W210 to jakiś duży minus?