Aktywne Wpisy
aegypius +625
Czy ten naród już totalnie zdziczał i pozbył się jakichkolwiek przejawów człowieczeństwa i rozumu?
Pamiętam 1997 i powódź (jako obserwator, nie uczestnik):
- ludzie brali sprawy w swoje ręce, bo rząd był jak dziecko we mgle
- wędkarze przyjeźdżali ze swoimi łódkami
- właściciele składów budowlanych dawali piasek
Pamiętam 1997 i powódź (jako obserwator, nie uczestnik):
- ludzie brali sprawy w swoje ręce, bo rząd był jak dziecko we mgle
- wędkarze przyjeźdżali ze swoimi łódkami
- właściciele składów budowlanych dawali piasek
koronawirus +233
Tak wygląda u mnie jedna z dróg do lokalnej wioski. Ludzie nie mogą dojechać do domów. Przy granicy z Czechami dzieje się prawdziwa tragedia ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#powodz
#powodz
No elo.
Pytanie dot procedur w policji itd itp
Jakis czas temu podjechala policja pod moj dom (w polsce), z informacja ze szukaja mnie jako swiadka w jakiejs tam sprawie (nie wiadomo jakiej, byla tylko sygnatura sprawy).
Nie bylo mnie w domu, pogadal z nimi moj ojciec. Ojciec zgodnie z prawda powiedzial ze wyjechalem za granice, i nie utrzymuje ze mna kontaktu (Jestem w pl tylko raz w roku na wakacje).
Czy norma jest wysylanie policji pod domu z celu poinformowania ze mam byc przesluchany jako swiadek?
Z poczatku myslalem ze stare mandaty albo inne glupie p---------i, ale przypomnialem sobie o jeszcze jednej rzeczy.
Jakis czas temu zamowilem sobie przez siec gbl czy tam ghb nie pamietam juz (99zl czy cos). Nie mam normalnie do czynienia z narkotykami, raczej zamowiilem eksperymentalnie. W kazdym razie, zamowienie przez maila, zaplacilem przelewem, i zamowilem wysylke na moje wlasne imie i adres (pewnie zamawialem podczas pomrocznosci jasnej). Paczka naturalnie nie dotarla (zwykly oszust czy cos). Wydaje mi sie ze policja chapnela dealera, maja np dostep do jego konta i jada wg adresow. W przelewie byl tylko moj login z maila (na mailu mial pelne dane adresowe, mail dealera w domenie zaufani.com).
Rozumiem ze wezwanie jako swiadek do zeznawania w sprawie przeciwko dealerowi - policja albo gromadzi dowody, albo dealer sypie wszystko celem zmniejszenia kary.
Pytanie tylko, w zwiazku z tym ze nie mieszkam w polsce adresu za granica nie maja, czy beda mnie ciagac dalej na swiadka?
#policja #narkotykizawszespoko #pytanie #zagranico
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
@trapped: to ze grozi, to malo znaczy. Sa rozne okolicznosci, chocby kupno nie bedac swiadomym co sie kupuje.
Po pierwsze nie byl w posiadaniu, bo nawet chyba tego nie dostal. Rozumiem ze posiadanie trzeba udowodnic?
ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii. tu nie chodzi o posiadanie a o przemyt. a dokładnie usiłowanie, a za usiłowanie jest taka kara jak za dokonanie. o wysokości kary pisałam w kontekście określenia tego jako pierdoły, którą policja miałaby się nie chcieć zajmować, a nie tego ile miałby dostać.
Art. 55. 1. Kto, wbrew przepisom ustawy, dokonuje przywozu, wywozu, przewozu, wewnątrzwspólnotowego nabycia lub wewnątrzwspólnotowej dostawy środków odurzających, substancji psychotropowych lub słomy
Tyle ze tu nie bylo nabycia, bo op rzeczy nie otrzymal? Wiec? To dalej jest traktowane tak samo? Troche
Pytanie, od czego zalezy zmiana statusu ze swiadka na oskarzonego? nie tez od zeznan?
Z ciekawosci, jaka najlepsza linia obrony?
Co do konsulatu i zmiany statusu na podejrzanego - rozumiem ze zamowienie niklej ilosci (99zl, nie wiem ile to ml, 10-20ml?) i przelew jest wystarczajacym dowodem do takiego burdelu?