Wpis z mikrobloga

Znowu czytam w gorących spór #android vs #iphone, znowu narzekanie na androida i znowu zastanawiam się, co do cholery ze mną jest nie tak, że mi android działa?

Specjalnie sprawdziłem. Mam na #galaxys6 zainstalowanych 65 aplikacji. Z czego połowa niepotrzebnych, bo kiedyś po coś zainstalowałem i mi się potem nie chciało usuwać, bo po co? Przecież wszystko działa. Nigdy tego telefonu nie resetowałem, nigdy się nie zawiesił. Nie przypominam sobie, żeby się zaciął. Reaguje od razu. Wszystkie funkcje działają tak, jak powinny.

Nie to, że jest jakiś genialny i cudowny, ale po prostu DZIAŁA płynnie i bezproblemowo. Tak, mam porównanie z iPhone, korzystam równolegle z 6 i 6s. Nie widzę większych różnic. Być może w jakimś porównaniu bezpośrednim by wyszło, że niektóre aplikacje otwierają się o 0.7 sekundy wolniej na androidzie, ale jeśli są różnice, to niezauważalne i nie wpływają w żaden sposób na mój komfort użytkowania.

I co więcej, tak samo było na #galaxys4. Tak samo było na #nexus5 którego nie miałem na własność, ale sporo korzystałem zastępczo. Tak jak z innych flagowych modeli kilku producentów.

Raz miałem #!$%@? androida, był to LG 4XHD i jemu faktycznie zdarzały się zacięcia, nie działał płynnie, korzystanie z niego było męczące. JEDEN przypadek na kilkanaście. Co pozwala mi stwierdzić, że to nie system jest problemem.

Więc wytłumaczcie mi, skąd teksty, że hurr durr, każdy android prędzej czy później muli, a w ogóle to wystarczy porównać do iPhone i nikt już nie wróci do androida? Kompletnie tego nie rozumiem i nie widzę ŻADNYCH podstaw. Oba systemy są bardzo fajne, oba mają parę wad, ale korzysta się z nich w przybliżeniu tak samo. Może kiedyś android odstawał, ale teraz nie widzę żadnej płaszczyzny.

I naprawdę rozumiem, że komuś się bardziej podoba iPhone, ale mówić że android męka, dramat, tragedia? Skąd Wy bierzecie te telefony?

#rozkminy
  • 7
@AwizisieAkat: No też tak myślę, ale tam w gorących akurat koleś miał Nexusa 5X i według jego relacji nic na nim nie działa. Zdjęcia się robią i nie zapisują, wpisywany tekst pojawia się po dłuższej chwili itd. No tragedia, jak bym coś takiego miał to bym się pochlastał faktycznie, ale w życiu nie widziałem takich cudów na androidzie.
@jamtojest
W 2010 roku kupilem moj pierwszy Smartphone z androidem galaxy 3 i5800 ( nie mylic z s3) Chyba na Android 2.1. To byl naprawdę dramat.Jesli chodzi o prędkość i płatność. Potem kupiłem Galaxy s1 dużo lepiej ale były też momenty że chciało się co w kąt rzucić.Od Galaxy s2 było już naprawdę dobrze.Potem miałem jak Ty s4 od paru tygodni s6 dostałem od mojego różowego
Te narzekanie na płynność pracy i