Aktywne Wpisy
Heteroseksualiści i patrioci plusują, a waginosceptycy i wrogowie narodu siedzą cicho.
Piękna Ewunia - sól polskiej ziemi, wychowana na mleko od polskich krów, dorodna niewiasta, która jest pragnieniem każdego heteroseksualnego mężczyzny.
#slodkijezu #ladnapani #tyleczki
Piękna Ewunia - sól polskiej ziemi, wychowana na mleko od polskich krów, dorodna niewiasta, która jest pragnieniem każdego heteroseksualnego mężczyzny.
#slodkijezu #ladnapani #tyleczki
zbigniew_wodecki +984
Jak Lewica przekroczy 15% to losowy plusujący Miras dostaje blikiem tysiaka. #rozdajo
Nie mogę się zdecydować czy olej zmienić przed wyjazdem w długą trasę czy po..
Wymiana po czasie wypada 2 lipca. Wymiana po kilometrach... dużo później.
Na razie przejechałem na nim 5K kilometrów. Bo w poprzednim roku zrobiłem wymianę właśnie po powrocie z wyjazdu.
Ale przez pierwsze około 2 tysiące jeździł w silniku z za bogatką mieszanką i to w opór.. więc sadzy było że ja cię kręcę i ten olej musiał to ogarniać. No i na co dzień krótkie odcinki tak że silnik ledwo nagrzany, sporadycznie coś normalnego.
Wyjeżdzam 19.06, trasa będzie jakieś 700km na jednym ciągu, na miejscu z 200km i powrót 700km.
Zmienilibyście przed wyjazdem czy po ? Trochę szkoda mi zalewać nowego na wyjazd bo się wyeksploatuje znacząco, przez co będzie gorsza jakość w zimie, a jakbym zmienił po powrocie to w zimie będzie lepsza ochrona.
Z drugiej strony, nagrzany silnik przez wiele godzin i praca pod obciążeniem, wysoka temperatura, To równie dobrze można sobie jeszcze więcej syfu w silniku narobić jak dużo łatwiej jest o nagary i osady z racj na gorsze właściwości oleju..
Z trzeciej jednak strony to raptem 5K kilometrów w bardzo ujowych warunkach, więc jeszcze może nie jest z nim tak źle.
No sami widzicie mój dylemat.. Wydaje mi się to problemem w stylu, Jeden rabin powie tak inny nie..