Była już seria bardzo ładnych zdjęć, to teraz pora na mojego ziemniaka. ( ͡°͜ʖ͡°) Dodam jeszcze, że jestem bladziochem i nawet większość rozświetlaczy muszę odrzucić, ponieważ są dla mnie za ciemne.
1. Moja ukochana paleta czyli Zoeva Cocoa Blend. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z tak mocno napigmentowanym jasnym beżem. Reszta też oczywiście bez zarzutu. Cudowne, ciepłe kolory. 2. Pomada do brwi z Inglota w najjaśniejszym kolorze. Bardzo trwała i świetny odcień ciemnego blondu. Myślę, że przeciętny niebieski nawet by się nie połapał że się coś ma na twarzy. 3. Osławiony kamuflaż z Catrice. Używam tylko na jedno przebarwienie i mam krycie w zasadzie 100%. Niestety dość ciemny ( ͡°ʖ̯͡°) 4. Transparentny puder antyUV z Biochemii Urody, filtrów nigdy za wiele. 5. Krem BB z Mizona. Bardzo jasny, polecam bladziochom! Odcień raczej neutralny. jak na produkt tego typu dobrze kryje. 6. Szminki oczywiście z Golden Rose - Velvet Matte w kolorze 32, płynna 05. 7. Rozświetlacz Loreal truche match. Bardzo polecam ekstremalnym bladziochom, bo większość rozświetlaczy drogeryjnych niestety lubi się odznaczać na twarzy. Te dwa mniejsze kolory są mocno dyskotekowe i polecam je tylko na oczy, ale ten największy to jest piękna, mocna satyna. 8. Korektor Astora to chyba najjaśniejszy korektor drogeryjny jaki znam. Nie wpada w żółć jak Loreal, jest raczej neutralny. Z minusów, mam wrażenie że jego konsystencja jest trochę ciężka i robi ciacho. 9. Dwa moje ulubione tusze to Max Factor false lash effect i Loreal volume million lashes. Tego drugiego akurat nie mam, więc nie znajduje się na zdjęciu. Dokupię jutro. :>
Od siebie jeszcze dodam, że z przyjemnością dowiem się o droższych korektorach w wyjątkowo jasnych kolorach. Jeśli znacie coś naprawdę dobrego to cena nie gra roli. #pokazkosmetyczke
@SuperPanda: To jest puder bambusowy + jedwabny + tlenek cynku http://biochemiaurody.com/sklep/powder-bamboozinc.html O ile mi się ręka nie omsknie i nie nałożę za dużo efekt mi się bardzo podoba, ale może sam jedwabny byłby lepszy? Niestety nie mam porównania, za jakiś miesiąc zamówię inny i przetestuję.
@zupa_z_kasztana: ja chce rozne z kolorowka pozamawiac i chyba dopiero jak je przetestuje, to wrzuce zdjecia kosmetykow, bo cos czuje, ze tam moge znalezc swoj, na razie uzywam z ecocery bambusowego i taki sredni jest
1. Moja ukochana paleta czyli Zoeva Cocoa Blend. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z tak mocno napigmentowanym jasnym beżem. Reszta też oczywiście bez zarzutu. Cudowne, ciepłe kolory.
2. Pomada do brwi z Inglota w najjaśniejszym kolorze. Bardzo trwała i świetny odcień ciemnego blondu. Myślę, że przeciętny niebieski nawet by się nie połapał że się coś ma na twarzy.
3. Osławiony kamuflaż z Catrice. Używam tylko na jedno przebarwienie i mam krycie w zasadzie 100%. Niestety dość ciemny ( ͡° ʖ̯ ͡°)
4. Transparentny puder antyUV z Biochemii Urody, filtrów nigdy za wiele.
5. Krem BB z Mizona. Bardzo jasny, polecam bladziochom! Odcień raczej neutralny. jak na produkt tego typu dobrze kryje.
6. Szminki oczywiście z Golden Rose - Velvet Matte w kolorze 32, płynna 05.
7. Rozświetlacz Loreal truche match. Bardzo polecam ekstremalnym bladziochom, bo większość rozświetlaczy drogeryjnych niestety lubi się odznaczać na twarzy. Te dwa mniejsze kolory są mocno dyskotekowe i polecam je tylko na oczy, ale ten największy to jest piękna, mocna satyna.
8. Korektor Astora to chyba najjaśniejszy korektor drogeryjny jaki znam. Nie wpada w żółć jak Loreal, jest raczej neutralny. Z minusów, mam wrażenie że jego konsystencja jest trochę ciężka i robi ciacho.
9. Dwa moje ulubione tusze to Max Factor false lash effect i Loreal volume million lashes. Tego drugiego akurat nie mam, więc nie znajduje się na zdjęciu. Dokupię jutro. :>
Od siebie jeszcze dodam, że z przyjemnością dowiem się o droższych korektorach w wyjątkowo jasnych kolorach. Jeśli znacie coś naprawdę dobrego to cena nie gra roli.
#pokazkosmetyczke