Aktywne Wpisy
cordianss +156
Porada ode mnie dla wszystkich wchodzących do branży - skończcie studia. Wykopki to prymitywy, które będą wam mówić, że studia nie są do niczego potrzebne, ale to kłamstwo.
Po pierwsze, na studiach zdobędziecie wiedzę, której nigdy sami byście nie tknęli, a znacznie poszerzy ona wasze horyzonty. Algorytmy, struktury danych, assembler i to jak poszczególne instrukcje są zaimplementowane, sygnały/kodowanie, bebechy systemów operacyjnych, sieci itd. Pokażcie mi samouka, który rozumie te wszystkie rzeczy.
Zaraz
Po pierwsze, na studiach zdobędziecie wiedzę, której nigdy sami byście nie tknęli, a znacznie poszerzy ona wasze horyzonty. Algorytmy, struktury danych, assembler i to jak poszczególne instrukcje są zaimplementowane, sygnały/kodowanie, bebechy systemów operacyjnych, sieci itd. Pokażcie mi samouka, który rozumie te wszystkie rzeczy.
Zaraz
Glock17 +118
Dobija mnie że całą młodość #!$%@?łem na siedzeniu przed kompem i w sumie musiałem bo inaczej zdechłbym z nudów na tej bezludnej wiosce gdyby nie komputerek. Chuop 24lvl a nigdy nie miał kolegów ani nie trzymał dziewczyny za rękę bo od zawsze wegetuję w izolacji od społeczeństwa. Zostałem pozbawiony we wczesnym wieku możliwości przeżycia zdarzeń które kształtują resztę życia. Przeciętny 14 latek jest bardziej samodzielny i doświadczony życiowo niż ja
#depresja #
#depresja #
Często zdarzało mi się na wykopie płakać w tagach #przegryw #tfwnogf #zalesie itp. Koniec z tym. Całe życie byłem typowym nice guyem, który nie myślał głównie o sobie i często ustępował innym. Nie muszę przez to mówić, jak wielki "szacunek" u ludzi posiadam (poza kilkoma znajomymi od wyjścia na piwko raczej nie mam znajomych). Ale od dziś z tym koniec. #!$%@?łem się w domu na pewną sytuację (rodzice typowy Janusz i Grażyna, drący ze sobą koty odkąd pamiętam) i wygarnąłem wszystkim co o nich myślę. Ja #!$%@?ę! Jeszcze nigdy nie czułem takiej ulgi, mimo że byłem w gruncie rzeczy na nich zdenerwowany. Jednak lepiej powiedzieć co się myśli, zamiast niezdrowo tłumić w sobie emocje. Od dziś koniec ze starym mną. Pod koniec miesiąca wypłata, więc zaczynam szukać pokoju na wynajem by nie zapuścić korzeni w moim gównomiasteczku. Wynajmę coś w mieście i z końcem miesiąca zaczynam nowe życie. Ograniczę kontakty ze starymi znajomymi i rodzicami, znajdę gównopracę i poznam nowych ludzi, przy których nie będę tłumił swojego ja. Mam w dupie czy ktoś nazwie mnie dupkiem, idiotą, mizoginem czy inną inwektywą. Nie każdy musi mnie lubić. Jak komuś moja obecność nie odpowiada, to w dużym mieście mam 1000 osób do poznania na ich miejsce.
#wychodzimyzprzegrywu #oswiadczeniezdupy
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na
@AnonimoweMirkoWyznania: aha
To po prostu nie bądź mizoginem. wielu przegrywów myśli że jak staną się #!$%@? i będą gardzić kobietami to one ich pokochają xD
To nie na tym polega bycie facetem.
Wystarczy być stanowczym, dążyć do własnych celów, umyć się, ubrać coś lepszego niż za duże jeansy i bluzę z croppa i mieć coś do powiedzenia, poza narzekaniem... tylko tyle i aż tyle. jeśli przez całe życie
Zaakceptował: Asterling