Wpis z mikrobloga

via Android
  • 0
@rotten_roach korbowod boczny zwraca w Google grafika jedno jedyne zdjęcie gdzie jest coś podobnego, ale na stronie nie znalazłem nic konkretnego
@GwaltowneWypaczenieCzasoprzestrzeni nie po prostu korbowód, bo chciałbym sprecyzować jaki. Na te chwilę po prostu opisałem jego budowę w tekście, który piszę, ale dobrze byłoby znaleźć jakąś nazwę. Tak, to z assembly to mój błąd jak już było wyżej wspomniane. Chodzi po prostu o złożenie całości.
  • Odpowiedz
@Cezetus: no właśnie ciekawe, że na obu końcach stopa jest otwarta i tej podobnej średnicy. To dość niespotykane rozwiązanie i jedyne co mi przyszło do głowy to silnik wodzikowy, w którym to korbowód łączy się z tłokiem za pomocą wodzika. Rozwiązanie takie często stosowane jest na statkach, zresztą rozmiar elementu również by pasował do dość sporego silnika (chociaż jest trochę krótki).
Ale skoro piszesz, że to przeciwbieżny silnik to już nie
GwaltowneWypaczenieCzasoprzestrzeni - @Cezetus: no właśnie ciekawe, że na obu końcach...

źródło: comment_zLIh2yjzGLuexyEBMOvCbgwrFetSI80w.gif

Pobierz
  • Odpowiedz
@GwaltowneWypaczenieCzasoprzestrzeni: Jeśli jesteś ciekawy, to taka konstrukcja wynika z tego, że to jest silnik dwusuwowy i korbowód jest cały czas tylko ściskany przez co stopa i glowa nie muszą mieć tej zewnętrznej połowy, która przytrzymywałaby korbowód przy rozciąganiu. Coś takiego zastosowano w Napierze Nomadzie i wg producenta jest to dosyć popularne rozwiązanie (jak na lata '50), więc dziwne że nie mozna znaleźć innego zastosowania tego rozwiązania.
  • Odpowiedz
@GwaltowneWypaczenieCzasoprzestrzeni: z kolei z tego samego powodu jest problem ze smarowaniem pracujących powierzchni, bo są one cały czas maksymalnie dociśnięte. Rozwiązali to wtedy stosując w głowie korbowodu trzy łożyska o przesuniętych względem siebie osiach, co podczas pracy korobowdu wprawia go w kołysanie - niejako "przestępuje on z nogi na nogę" i raz smarowana jest jedna połowa, raz druga.
  • Odpowiedz