Wpis z mikrobloga

#mikrokoksy #silownia #alkohol

Ja tam mogę powiedzieć ze swojego doświadczenia, że niejednokrotnie jak sowicie popiłem w sobotę (do rana), to w poniedziałek, jeszcze nie do końca wyspany itp., miałem zauważalnie więcej siły na treningu. Oczywiście czynników może być wiele, np. w takie niedziele zazwyczaj nie żałuję sobie słodyczy itp (naładowanie glikogenu)., ale jednak na treningu sił było więcej i dopiero taki trening przywracał mnie na dobre do żywych :P


Tekst znaleziony na forum SFD,idealnie odzwierciedla moja sytuacje, ma ktoś podobnie?
  • 15
@Kearnage dieta typowego koksa ma mala ilosc cukru. Alkohol to cukier, organizm dostaje niespodziewanego kopa energii co przeklada sie na lepszy trening. Kolejne dni to tendencja spadkowa. To rzecz jasna bardzo duze uproszczenie calego procesu ale o to glownie chodzi.
@Karoleer: No to Ci legitne źródło wiedzy chemicznej ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) Cukry nie mają grupy hydroksylowej -OH a alkohole mają więc alkohol to nie jest cukier. W procesie metabolicznego rozkładu alkoholu również nie powstają żadne cukry a końcowymi produktami jest woda i dwutlenek węgla. Co więcej, spożycie alkoholu powoduje spadek poziomu
dieta typowego koksa ma mala ilosc cukru.


@Karoleer: Ale bardzo dużą ilość węglowodanów złożonych z których większość jest rozkładanych do glukozy czyli podstawowego cukru. W diecie koksa cukrów prostych może być mało ale to nie znaczy wcale, że w organizmie jest ich mało.