Aktywne Wpisy
wyslij_nudeski +466
Zmieniło się wszystko. Poza Starym.
Zmienił się mental, problemy, leki, diagnozy.
W sumie to człowiek wiedział, że to jebnie, ale myślał, że jeszcze spokojnie sobie 10 lat pożyje. A tu proszę, wątpliwości co do ewentualnego życia. Nie z powodu psychiki.
Zdiagnozowali u mnie coś pomiędzy zespołem Ehlersa-Danlosa a zespołem Marfana. Nie googlujcie. W skrócie chodzi o to, że mój organizm jest gównem, bo nie działa produkcja kolagenu. A kolagen jest w całym
Zmienił się mental, problemy, leki, diagnozy.
W sumie to człowiek wiedział, że to jebnie, ale myślał, że jeszcze spokojnie sobie 10 lat pożyje. A tu proszę, wątpliwości co do ewentualnego życia. Nie z powodu psychiki.
Zdiagnozowali u mnie coś pomiędzy zespołem Ehlersa-Danlosa a zespołem Marfana. Nie googlujcie. W skrócie chodzi o to, że mój organizm jest gównem, bo nie działa produkcja kolagenu. A kolagen jest w całym
mistejk +211
Generalnie Wellington i okolice sa znane z bardzo silnego wiatru i zaczynam tego doswiadczac na swojej skorze. Tak na dobra sprawe jakos specjalnie mi to nie przeszkadza ale:
1) Dziewczyny maja problemy z utrzymaniem bardziej skomplikowanych fryzur
2) Przy silnym wietrze kurti przeciwdeszczowe > parasole ;)
W komentarzach dodatkowe zdjecia.
#empeewnz - zapraszam do obserwowania
#nowazelandia #fotografia #uczesiefotografii #earthporn #chwalesie
Widac na nim Mount Victoria, z ktorej szczytu pochodzi poprzednie zdjecie, ktore tu wrzucilem. To ten kawalek zieleni otoczony miastem, naprzeciw portu.