Wpis z mikrobloga

Niemiecka maszynka do mięsa w akcji. Na początku 1916 roku państwa centralne zdobyły zdecydowaną przewagę na Bałkanach i froncie wschodnim boleśnie bijąc siły carskie. Niemiecki dowódca generalny -Erich von Falkenhayn dążył do wyczerpania sił francuskich. Wojna na skalę przemysłową, z zaangażowaniem wszelkich sił i środków, nie była rozstrzygana jak w czasach napoleońskich - szybkie zwycięstwo i zajęcie stolicy. Wymagało to złamania rezerw przeciwnika i szybszego, niż trwało nadesłanie posiłków, wykorzystania lokalnego sukcesu. Cesarski sztab planował uderzyć w punkt którego Francuzi musieli bronić. Za cel obrano twierdzę Verdun, miejsce walk z roku 1914. Słabo skomunikowane, jedynie jedną drogą i koleją wąskotorową, przedzielone Mozelą, miasto stanowiło dogodny punkt dla realizacji zamierzeń niemieckich.
O godzinie 7:00 Francuzów obudziła nawałnica cesarskich baterii, ogłaszając początek operacji Gericht (Sąd). 10 dywizji, ponad 1400 ciężkich armat i 500 miotaczy min, do tego tysiące moździerzy, karabinów maszynowych i miotaczy ognia będzie przez do października zmieniać krajobraz Verdun w wojenne piekło. Furia niemieckiego natarcia początkowo odrzuciła wojska ententy. Po przejęciu komendy przez generała Phillipe Petaina, sytuacja ulega systematycznej poprawie. Zapewniono swobodniejszy przepływ amunicji i wsparcia do miasta. Drogą zwaną La Voie Sacree ciągnęły kolumny odzianych na niebiesko wojaków, turkotało ponad 6000 ciężarówek dziennie. Dzięki heroicznej postawie wąsatego żołnierza francuskiego, udało się utrzymać forty Souville i Tavannes i rozpocząć stopniowe odzyskiwanie niegdyś dumnych fortec i działobitni, obecnie ruin zgliszczy. Wraz z lipcową ofensywą aliantów nad Sommą, napór niemiecki zelżał. To co miało być pewnym wystrzeliwaniem Francuzów z dział dalekiego zasięgu, zamieniło się w krwawą łaźnie, która ostatecznie pochłonie około 400.000 żołnierzy Kaisera. Zmieniająca się sytuacja doprowadziła do przetasowania priorytetów. Zamiast niszczenia rezerw Paryża, armię niemiecką opanowała żądza zdobycia miasta, którego strategicznie nie potrzebowała. W kontrze stali równie zdeterminowani Francuzi, ze słynnym hasłem ,,Ils ne passeront pas!" (,,Nie przejdą!"). Hekatomba pod Verdun doprowadziła do znacznego osłabienia obu stron, nadwątlenia morale i braków kadrowych w armii niemieckiej, tak bolesnych w następnych latach walki.

ZAPRASZAM po więcej na moją stronę: https://www.facebook.com/Wszystko-co-chcieliby%C5%9Bcie-wiedzie%C4%87-o-XIX-wieku-ale-bali%C5%9Bcie-si%C4%99-zapyta%C4%87-173332356505007/?ref=aymt_homepage_panel

#historiajednejfotografii #fotohistoria #historia #ciekawostkihistoryczne #wojna #zdjeciazwojny #wszytskooxix
Gneissenau - Niemiecka maszynka do mięsa w akcji. Na początku 1916 roku państwa centr...

źródło: comment_7AUfDGMqcZGI7BWUdpLJM6fQ4n4qAg1g.jpg

Pobierz