Wpis z mikrobloga

Historia. Jestem w kościele z rodziną, święconka, te sprawy. Już mamy wychodzić, a tu nagle ksiądz zgarnia mnie na bok i mówi: 'Poproszę Cię na chwilę'.

Myślę sobie: 'Spoko, wyższy dużo jestem, pewnie coś trzeba pomóc'. Prowadzi mnie na zakrystię, a potem dalej, na zewnątrz, i w końcu na swój kwadrat.

Podchodzi do za-je-bis-te-go czerwonego gramofonu, wyjmuje z crate'a winyl Ludzie Sztosy i mówi: 'Weź no mnie tu podpisz'. Czaisz. Pogadaliśmy trochę o winylach, pogratulował mi zagrania na jednej scenie z Justyną Steczkowską, wyraził głęboką dezaprobatę dla braku Dandys Flow na wosku i puścił mnie z torbą. W torbie ciasto-baranek z Sowy (sztos) dla mojej mamy i Greatest Hits Red Hotów i muzyka z Twin Peaks na 12" dla mnie. Wow.


Kochani, niech te Święta będą dla Was równie radosne co moja dzisiejsza wizyta w kościele. Nadróbcie zaległości w sprawach rodzinno-rodzinnych i wypocznijcie jak należy. Dwa Sławy życzą wesołych Świąt!

Co tu się #!$%@?ło XD Źródło

#dwaslawy #rap #polskirap #wielkanoc
janushek - > Historia. Jestem w kościele z rodziną, święconka, te sprawy. Już mamy wy...

źródło: comment_PLSe4qPY6qiGNqAu6bwGFQU8ZvnnZ2ir.jpg

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz