Wpis z mikrobloga

Pytanie do #mechanikasamochodowa #mechanika
Od kilku miesięcy używam klucza udarowego i mam do niego oczywiście specjalne nasadki udarowe, ale mam też zwykłe nasadki, które nie są przeznaczone do udaru, (stal CrV) i również współpracują u mnie z kluczem udarowym. (1650 Nm) Nie zauważyłem na nich żadnego zniszczenia, chociaż równo dostają. Na podstawie tych obserwacji stawiam hipotezę, że nasadki udarowe są droższe dzięki chwytowi marketingowemu, lecz nie są DUŻO bardziej wytrzymałe od zwykłych. Jakie jest wasze zdanie na podstawie własnych obserwacji?
  • 10
Jak dla mnie nasadki jednak zużywają się w miarę pracy. W #pracbaza chłopaki do 300srub dziennie to standard a nasadka wykończona w ciągu kilku miesięcy
@Mirek_z_Mirkowa: Widzisz i tu pies pogrzebany. Nie mogą być dużo mocniej utwardzone bo staną sie kruche, a przy okazji nie mogą być za mało, bo będą się bardziej odkształcać. Tak serio to ile masz tych typowych kluczy które dostają aż tak, że musisz kupować droższe?
@Tomeek nie, że muszę kupować droższe dedykowane udarowe. Chodzi mi właśnie o to, że póki co nie muszę. Dotychczas myślałem, że zwykle rozklekocze udarem po kilku użyciach ale na razie nic takiego się nie dzieje. Odpowiadając na Twoje pytanie, to używam do udaru z typowych nasadek głowie torxow, a najwięcej dostaje T24 i nie widzę po nim zmian wiec poddaje zasadności nabywanie dedykowanych nasadek udarowych w poczet standardów.