Wpis z mikrobloga

Ej ale pomijając jej podwójne standardy to co do wzrostu ma plus minus rację.


@Corranh: co ty #!$%@?, post został wrzucony celowo ze względu na podwójne standardy, nikt nie mówi, że to nienormalne, żeby kogoś nie chcieć przez wzrost, bo to oczywistość.
I nawet ciężko to coś nazwać "podwójnymi standardami", kiedy z jednej strony mamy geny a z drugiej lenistwo.
@pan_sting: To ja chyba jestem dziwny, bo mi się podobają dziewczyny z oryginalną urodą. Byle by były naturalne. Wzrost nie ma znaczenia.

Co do wyglądu po to jest funkcja w prawo i w lewo żeby sobie dopasowywać kogoś kto się podoba.
@nowywinternetach >One tam szukają miłości. Praktycznie żadna wprost nie powie że z założenia szuka kogoś na seks. Druga odpowiedź że jest tam z nudów. Zawsze liczą że jednak zakochają się, a do tego wymagania są srogie i sądzą że zakochają się tylko jak spełnisz X wymagań.

Bardzo daleko posunięte wnioski.
Po pierwsze to co mówią jest nic nie warte. To jest obszar w którym nikt nie mówi całej prawdy. Ani faceci ani
@wilku1984: najlepsze, że parę lat temu nic takiego nie było. Na wykopie o wzroście się nie mówiło - bo i po co, ważne, że ktoś się czuje komfortowo i już, nie ma o czym tu dyskutować, bo nie mamy na to wpływu. Ostatni rok, może dwa - na początku myślałem, że to jakiś żart, ale nie, ludzie na serio zaczęli się brandzlować do własnego wzrostu. To ja już wolę przechwalanie się
co ty #!$%@?, post został wrzucony celowo ze względu na podwójne standardy, nikt nie mówi, że to nienormalne, żeby kogoś nie chcieć przez wzrost, bo to oczywistość.


@srogie_ciasteczko: No to lecim tutaj: komentarz na, który odpowiadałem
Ja wiem, że nie dałem cytatu, bo na mobilnej aplikacji to jest upierdliwe, ale wypadałoby jednak przescrolować do góry i sprawdzić na co odpowiadasz zanim powiesz, że ktoś #!$%@?.

I nawet ciężko to coś nazwać
No dobra, na upartego to mogą, ale jest to znacznie, znacznie trudniejsze niż analogiczna wymiana u kobiet. Lepszy klasyczny seks dwa razy na tydzień niż wcale.


@MlodyDziadzioSpamer: Dokładnie, ale to co jest #!$%@? to żale w internetach jakie to kobiety złe, bo robią to samo o czym taki przegryw tylko marzy. To jest dokładnie to samo zjawisko, które widzimy przy okazji Januszy biznesu co to się nakradli, ludzi na stanowiskach co
@jathek: Rakotwórczo ujęte - w stylu "ja mogę być gruba, facet nie może być niski", ale mimo wszystko coś w tym jest, że ewolucyjnie kobieta szuka mężczyzny, który zapewni jej bezpieczeństwo.

Ja tam nie ukrywam, że mam dwa główne kryteria - facet ma być wyższy i starszy ode mnie (byle nie młodszy).

Ale to też działa w drugą stronę, mężczyzna szuka kobiety, która urodzi mu zdrowe potomstwo.
@Corranh: zle mnie zrozumiales. zwrocilam uwage tylko na niefortunne porownanie. Nic nie mam do niewysokich mezczyzn. Mialam jednego mniej wiecej mojego wzrostu (~170) i w ogole mi to w nim nie przeszkadzalo, nawet nie wiedzialam ze powinno mi to przeszkadzac. Bo nic oprocz ciotkowego madrowania ze ''jak wysoki to przystojny'' nie obijala mi sie o uszy zadna powalajaca krytyka niskich panow jak to teraz karyny propagujo. ( ͡° ͜ʖ
@kobietanawykopie: Popraw: przy którym będzie czuła się bezpiecznie. Kryteria do tego mogą być różne, mniej lub bardziej z czapy. Wzrost (sam w sobie, bez innych cech budowy) nie ma przecież racjonalnie nic wspólnego z zapewnieniem bezpieczeństwa, tym bardziej w dzisiejszych czasach. Raczej wszystko rozbija się o wrażenia estetyczne niż rzeczywiste bezpieczeństwo.
@Meryl14015 No bo oczywiście, że niski wzrost nie wyklucza ale też na pewno nie jest czymś na plus i jak się ma 180+ to zawsze się te parę punktów bonusu na skali atrakcyjności dostanie. Ja jestem niski i nie narzekam, dziewczynę mam trochę wyższą od siebie i podobno się jej podobam ale to nie zmienia faktu, że na starcie mam w plecy i muszę nadrabiać facjatą i charakterem jak poznaję nową dziewczynę.